5 sposobów na używanie olejku tymiankowego na przeziębienie (nawet, jeśli nie masz dyfuzora)

Oceń ten post
Kategorie:
Podziel się z innymi:

Cześć!

Dzisiaj pokażę Ci, w jaki sposób używać olejku tymiankowego na przeziębienie, żeby móc w końcu łatwiej oddychać i szybciej się wykurować.  Jeśli masz olejek tymiankowy i zastanawiasz się: „Co mam zrobić z tą buteleczką?”, nauczę Cię 5 sposobów, które możesz wykorzystać, gdy “coś Cię bierze”. 

Ten wpis jest dla Ciebie, jeśli:

  • szukasz czegoś mocnego i skutecznego na przeziębienie, 
  • często masz problem z górnymi drogami oddechowymi i szybko “idzie” Ci na oskrzela, 
  • nie miałaś jeszcze okazji spróbować dobrego olejku eterycznego, bo nie wiesz, co z nim zrobić, 
  • masz olejek tymiankowy, ale wciąż stoi on na półce, bo nie wiesz, jak z niego korzystać, 
  • jesteś zatokowcem, 
  • nie masz czasu czekać, aż ulubiona nalewka z przepisu Twojej Babci się “naciągnie” ani ochoty siedzieć nad kolejnym syropem, który będzie gotowy za 5 dni. 

Wpis nie jest dla Ciebie, jeśli szukasz informacji o używaniu olejków eterycznych na przeziębienie u dzieci (wtedy zajrzyj tutaj: Jak używać olejku tymiankowego na przeziębienie u dzieci?). 

Zanim zaczniesz, koniecznie obejrzyj poniższy film, żeby nie tracić czasu

Jak olejek tymiankowy działa na przeziębienie?

Jeśli jesteś u mnie pierwszy raz, przeczytaj najpierw wspomniany wpis o tym jak używać olejku tymiankowego na przeziębienie u dzieci, w którym tłumaczę, jak działa tymianek. W dużym skrócie: olejki eteryczne trafiają do płuc, a z nich do krwi. Olejek tymiankowy oczyszcza drogi oddechowe, działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i poprawia odporność. 

To olejek, który DZIAŁA i na „papierze”, i w prawdziwym życiu. Przekonałam się o tym pierwszy raz przy zapaleniu oskrzeli, kiedy fizycznie czułam, że ucisk na piersi przechodzi w dół. Tymianek praktycznie zahamował infekcję. Wiem też, że sprawdza się on na zatoki, nawet jeśli do tej pory musiałaś brać leki przeciwbólowe (przeczytasz o tym w innym wpisie). To dzięki olejkowi tymiankowemu zainteresowałam się na poważnie aromaterapią, zaczęłam wyjeżdżać na międzynarodowe konferencje i w końcu zostałam aromaterapeutką. 

Co takiego jest w tymianku, że pomaga on oddychać?

Olejek tymiankowy działa między innymi dlatego, że zawiera tymol, mocno przeciwzapalną substancję z grupy fenoli. Tymol wchodzi w interakcje z innymi naturalnymi molekułami w olejku, które wzmacniają ten efekt. 

„Efekty działania tymolu są w dużej mierze przypisywane jego działaniu przeciwzapalnemu (poprzez hamowanie rekrutacji cytokin i chemokin) i przeciwutleniającemu (poprzez wychwytywanie wolnych rodników, wzmacnianie endogennych enzymatycznych i nieenzymatycznych antyoksydantów i chelatacji jonów metali).” 

Lambert, R. J. W., Skandamis, P. N., Coote, P. J., & Nychas, G. J. (2001). A study of the minimum inhibitory concentration and mode of action of oregano essential oil, thymol and carvacrol. Journal of applied microbiology, 91(3), 453-462. 

Kiedy smarujesz się olejkiem tymiankowym, część jego molekuł przeniknie przez skórę do krwioobiegu, a część będzie unosić się pod wpływem ciepła skóry i trafi prosto do układu oddechowego. Szybciej niż syrop czy nalewka. 

Kiedy używać olejku tymiankowego na przeziębienie?

  1. Gdy czujesz, że zaczyna Cię “brać”. Im szybciej, tym lepiej. Nie czekaj do ostatniej chwili. 
  2. Gdy coś Ci “idzie” na oskrzela. 
  3. Gdy uaktywniają Ci się zatoki. 
  4. Gdy czujesz, że zaczyna się straszny katar, który wychodzi albo nosem, albo gardłem. 
  5. Gdy zaczyna Ci się kaszel „jak ze studni”. 

Tymianku używaj wtedy regularnie, 2–3 razy dziennie, szczególnie na noc. 

Proporada: noś czapkę. 

5 sposobów na używanie olejku tymiankowego przy przeziębieniu (bez kupowania specjalnego sprzętu)

W porządku, masz już swój olejek tymiankowy i zastanawiasz się, co teraz. Wszystkie sposoby są sprawdzone, ale polecam Ci spróbować kilku i wybrać najbardziej odpowiedni dla Ciebie.  Zdziwisz się, jak moc olejku różni się w zależności od tego, jak go używasz i czego spróbujesz. 

Syropy i octy są w porządku, ale trzeba czekać, aż się zrobią. 

1. Smarowanie skóry olejkiem tymiankowym

Najłatwiejszy sposób: olejek eteryczny łączysz z olejem bazowym, mieszasz, zakręcasz, podpisujesz słoiczek, smarujesz klatkę piersiową i (opcjonalnie) plecy. Smarować skórę możesz kilka razy dziennie. 

Jakiego oleju dodać do tymianku? Ja w swoich maściach Lekki Oddech używam mieszanki lanoliny, żywokostu, dziurawca i oleju laurowego, ale możesz wziąć to, co masz pod ręką. Oliwę, olej kokosowy, smalec gęsi… Zanim wybierzesz olej, pomyśl, jaki jest Twój plan dnia i jak najwygodniej będzie Ci go używać. Jeśli pracujesz za biurkiem, niekoniecznie chcesz pachnieć smalcem, prawda? Smarowidła są dobre na dzień i na noc. Efekt uboczny? Będziesz pachnieć pizzą. 

Proporcje do smarowidła tymiankowego dla dorosłych to 8 kropli na 30 mililitrów oleju (dwie duże łyżki). Pamiętaj, żeby podpisać, co i kiedy zrobiłaś! Mówię z doświadczenia, bo nieraz zdarzyło mi się zapomnieć. 

2. Kąpiel stóp z olejkiem tymiankowym i magnezem

Bardzo skuteczny sposób, jeśli nie masz wanny albo nie masz siły na długą kąpiel. Pomaga i na przeziębienie, i na zatoki. Jeśli właśnie trzęsiesz się pod kocem i próbujesz pić herbatę z sokiem malinowym, zrób sobie taką kąpiel. 

To stary i skuteczny sposób, ale jeśli chcesz go wzmocnić, dodaj 50 ml soli magnezowej (ja używam najczystszej, naturalnej formy magnezu z Zechsteinu). To proste. Do miski nalej ciepłą wodę, wsyp sól, 5-10 kropli tymianku wymieszaj z płynem do kąpieli, wlej do miski i mocz stopy przez 15 minut. 

Kąpiel magnezową dobrze jest zrobić godzinę przed snem. 

Uwaga, jeśli używasz do kąpieli magnezu, możesz się mocniej pocić. To normalne. 

Co prawda w zimie nie wykąpiesz stóp tak romantycznie, ale będzie działać! 

kąpiel stóp w olejkach

3. Kąpiel całego ciała w tymianku, kiedy coś „idzie” na oskrzela

To mój ulubiony sposób od momentu, kiedy moja młodsza siostra sprawdziła na sobie skuteczność kąpieli tymiankowych. Miała 11 lat i wróciła ze szkoły STRASZNIE zakatarzona. Nie chciała słyszeć o żadnym mazidle, dopóki nie dodałam jej kilku kropli tymianku do kąpieli. Pół godziny później wychodzi ze swojej wanny i mówi w swoim stylu: „Klaudynka, nie wiem, co to za badziewie mi dałaś, ale mogę oddychać!”. To zabawne, bo właściwie od tego zaczęła się „kariera” mojego tymianku. Opisałam sprawę na Facebooku jako żart i dziewczyny zaczęły prosić o tymianek dla swoich dzieci. 

Kąpiel tymiankową możesz przygotować na parę sposobów: z magnezem, płynem do kąpieli czy solą. Wszystkie znajdziesz w ściągawce, którą możesz pobrać, zapisując się do newslettera. 

Pobierz PDF Olejek tymiankowy dla dzieci

Jeśli chcesz mieć pod ręką ściągawkę o tym, jak używać olejku tymiankowego dla siebie i dla dzieci, zapisz się do naszego newslettera i odbierz dostęp do WSZYSTKICH ŚCIĄGAWEK (a jest ich kilka – o olejku z oregano, olejkach na zatoki itd.). Naprawdę WARTO!

 

Najważniejsze, o czym musisz pamiętać, to żeby ZAWSZE rozcieńczać olejek tymiankowy przed dodaniem do kąpieli. Inaczej będzie pływał po wierzchu i jeśli wskoczysz do wanny, szybko z niej wyskoczysz. 

Jeśli zdecydujesz się na kąpiel z magnezem, to DUŻO PIJ. Magnez transdermalny przyspiesza detoksykację, czyli w praktyce możesz się po kąpieli mocno pocić. Pij wodę przed i po kąpieli, zresztą to ważne, żeby się nawadniać. 

4. Słoiczek z olejkiem tymiankowym do pracy

Ten sposób jest dla Ciebie, jeśli chcesz używać olejku tymiankowego tak, żeby nie przeszkadzać innym. Podrzuciła mi go Ania, która napisała: 

„Cześć Klaudyna, ciągle chodzę po domu z Twoją solą i wącham!”. 

Wąchanie soli pomaga odetkać nos i jest dyskretne. Nie będzie pachnieć tymiankiem w całym biurze (chociaż… czy to takie złe?). Wystarczy, że do słoiczka włożysz gruboziarnistą sól, dodasz kilkanaście kropli tymianku, podpiszesz, zakręcisz i wrzucisz do torebki. Słoiczek stawiasz sobie na biurku i kiedy trzeba potrząsasz, odkręcasz i wąchasz. Olejek tymiankowy będzie działał, nawet jeśli masz zatkany nos. 

W ten sposób możesz użyć też mojej soli Lekki Oddech z tymiankiem i oregano, ale przełóż ją sobie do czegoś mniejszego. I tak masz już ciężką torebkę. 

5. Inhalacja solą tymiankową

Ostatni, ale wcale nie najsłabszy, sposób. Jeśli spróbujesz raz, zdziwisz się (serio, daj znać w komentarzu, czy się zdziwiłaś), jak skuteczny! Inhalacji gorącą solą nauczyła mnie na wymianie studenckiej moja koleżanka i od tej pory używam tej techniki z olejkami eterycznymi, kiedy potrzebuję mocnego uderzenia. 

To technika mocniejsza od klasycznej inhalacji z wodą. To bardzo proste. Weź gruboziarnistą sól morską albo himalajską, podpraż na patelni, aż będzie gorąca, i dodaj 1-2 krople olejku tymiankowego. Teraz wystarczy, że przełożysz sól na talerz i zaczniesz oddychać. Zobaczysz, że to tak mocny sposób, że nawet nie musisz się nachylać… 

Wiesz, że jestem przeciwniczką kominków zapachowych i może zastanawiasz się: 

„Klaudyna, ale czy sól nie zniszczy właściwości tymianku?”. 

Spróbuj, a zobaczysz, że nie. Nie ma porównania z mocą z kominkiem na świeczkę. Mogę Ci o tym napisać cały poemat, ale musisz spróbować, żeby się przekonać. Sól szybko się chłodzi, więc potem możesz ją wykorzystać do kąpieli stóp albo wrzucić do wanny. Sprytne, prawda? 

Zobaczysz, że każdy z 5 sposobów działa trochę inaczej i musisz poeksperymentować, żeby dobrać to, co jest najlepsze dla Ciebie. Możesz też próbować kilku naraz. 

Olejek tymiankowy

Podobał Ci się ten wpis? Podaj dalej!