Najlepsze olejki eteryczne na komary

5/5 (1 głosów)
Kategorie:
Podziel się z innymi:

Spędzanie czasu na łonie natury to, według nas, jeden z tych przyjemniejszych sposobów na skuteczny relaks i odprężenie. Jednak wszyscy miłośnicy przyrody pewno zgodzą się, że są też minusy tej formy wypoczynku. Małe, bzyczące, gryzące… Tak, mowa o komarach.

Nie jest tajemnicą, że te owady są wyjątkowo irytujące i ich obecność (zwłaszcza w większych chmarach) potrafi popsuć humor nawet w najpiękniejszym otoczeniu natury. Dlatego wcale nie dziwią nas rekordy wyszukiwania haseł „co stosować na komary” lub „domowe sposoby na komary”, zwłaszcza w sezonie letnim. Dzisiaj zapraszamy Cię do krótkiej opowieści o komarach i do przeglądu olejków eterycznych, które możesz skutecznie stosować, jeżeli nie chcesz wrócić z leśnej wycieczki ze skórą pełną bolących ukąszeń lub słyszeć wieczorami cichego „bzz…” nad uchem.

Komar siedzący na liściu

Komary – czym są, co robią i po co są komary?

Zacznijmy od kilku słów na temat komarów. Bo chociaż są denerwujące, to są również fascynujące. Trochę lepsze poznanie komarów pomoże nam też lepiej zrozumieć, w jaki sposób z nimi walczyć. Jest w końcu takie powiedzenie – poznaj swojego wroga…

Miliony lat historii i ewolucji

Podejrzewa się, że insekty przypominające obecne komary wyewoluowały w gorącym klimacie okresu kredy, czyli jakieś 145-66 milionów lat temu. Wielu naukowców jest jednak zgodnych, że mogły żyć znacznie wcześniej, jednak w innej formie i prawdopodobnie były znacznie większe, niż komary spotykane dzisiaj (Woodstream, 2021). W 2013 roku odnaleziono pochodzącą z paleogenu skamielinę komara, która do dzisiaj jest najstarszym tego typu odkryciem. Wyjątkowości temu dodaje fakt, że w brzuchu tego insekta znajdowała się krew, co czyni to odkrycie jeszcze bardziej interesującym (Greenwalt et al. 2013). Od razu przypomina się seria filmów „Park Jurajski”.

Wiemy więc, że komary żywią się krwią innych zwierząt od co najmniej 46 milionów lat. To bardzo długo i przez ten czas zdążyły opanować tę czynność do perfekcji. Pod tym względem za wiele się nie zmieniło – źródłem ich pokarmu nadal pozostają małe ssaki, ptaki i niektóre gady.

Cykl życia komara

Na nasze szczęście, pełny cykl życia komara nie trwa długo. W przypadku samców to ok. 7-10 dni. Jednak na nasze nieszczęście, samice żyją nieco dłużej – średnio ok. 6 tygodni, chociaż niektóre gatunki w odpowiednich warunkach mogą przeżyć nawet do 5 miesięcy.

Rozpoczynając od jaja, które jest zazwyczaj składane na powierzchniach wody, komary przechodzą przez kolejne etapy: larwę, poczwarkę i dorosłego osobnika. Po wykluciu się z jaja, larwy komarów rozwijają się w wodnych środowiskach, takich jak stawy, kałuże czy zbiorniki wodne. Ale to też nie jest zasadą – łyżka wody wystarczy im do złożenia nawet 100-200 jaj. Dalej larwy przekształcają się w poczwarki, a w ich organizmach zachodzą głębokie przemiany fizjologiczne, które prowadzą do przekształcenia poczwarki w dorosłego komara. Po kilku dniach dojrzały osobnik wylęga się z poczwarki i wznosi się ponad powierzchnię wody. To stadium jest znane jako imago i komar w tej postaci jest już gotowy do wyruszenia w dalszą drogą, w celu znalezienia pokarmu i dalszego rozmnażania.

Larwy komarów
Larwy komarów (Fot. James Gathany, CDC)

Jak polują komary?

Jeśli chodzi o preferencje żywieniowe komarów, tylko samice żywią się krwią. Najczęściej pobierają ją od mniejszych ssaków, ptaków i gadów, ale niektóre gatunki żywią się także krwią płazów (np. żab) i co ciekawe, czasami nawet hemolimfą owadów, w tym innych komarów. Natomiast samce komarów żywią się wyłącznie nektarem kwiatów i sokami roślinnymi. Skąd taka różnica? Krew jest niezbędna samicom w celu złożenia jaj i dalszej reprodukcji.

Przez miliony lat ewolucji komary wykształciły różne mechanizmy umożliwiające im poszukiwanie źródeł krwi. Wyróżnia się trzy różne sensory, dzięki którym komary są w stanie odnaleźć swoją ofiarę.

  1. Sensory chemiczne – komary wyczuwają dwutlenek węgla i kwas mlekowy nawet z odległości 36 metrów. Ssaki i ptaki uwalniają te gazy w normalnych procesach oddychania. Niektóre substancje chemiczne zawarte w pocie również wydają się przyciągać komary (komary rzadko gryzą osoby, które naturalnie pocą się mniej intensywnie).
  2. Sensory cieplne – będąc w odpowiedniej odległości, komary są zdolne do odczuwania ciepła emitowanego przez zwierzęta ciepłokrwiste (stałocieplne).
  3. Sensory wizualne – chociaż wzrok komarów nie jest wybitny, dobrze sobie radzą z kontrastami i ruchem. Jeśli nosisz ubranie mocno odstające kolorem od otoczenia i dużo się ruszasz, to będziesz świetnym celem dla komarów. Ironicznie- jeżeli odganiasz od siebie chmary komarów na spacerze, to tym samym przyciągać będziesz ich jeszcze więcej. Jako ciekawostkę dodamy, że w noce pełni księżyca, aktywność komarów wzrasta nawet o 500% – księżyc po prostu ułatwia im widoczność (Pandian et al. 1980).

Jak wspomnieliśmy, tylko samice żywią się krwią. Gdy samica ląduje na skórze, wbija w nią trąbę (kłujkę). Jej ślina zawiera białka będące antykoagulantami (hamują krzepliwość krwi) oraz inne o działaniu przeciwbólowym. Komarzyca następnie zaczyna ssać krew i robi to tak długo, aż napełni swój odwłok. Po ukąszeniu w ranie pozostaje trochę śliny komara. Białka w niej zawarte wywołują odpowiedź immunologiczną twojego organizmu (bierze w niej udział histamina) i objawia się to jako spuchnięty, wypukły i czerwony bąbel, a Ty odczuwasz swędzenie. Objawy utrzymują się dopóki komórki układu odpornościowego nie rozłożą białek ze śliny komara.

Jakie choroby przenoszą komary?

Kiedy myślimy o komarach, pewnie w pierwszej kolejności kojarzą nam się one jako irytujące i denerwujące. Zaraz potem przypomina nam się, jak bardzo niebezpieczne potrafią być te insekty, ponieważ są wektorami wielu chorób zakaźnych i pasożytniczych. Do tych najgroźniejszych i, niestety, najbardziej powszechnych należą takie, jak:

  • malaria,
  • żółta gorączka (żółta febra),
  • denga,
  • zakażenie wirusem Zika,
  • zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych (np. Gorączka Zachodniego Nilu).

Dobra wiadomość jest taka, że mieszkamy w Polsce, w klimacie umiarkowanym przejściowym. Czyli takim, który nie do końca odpowiada komarom przenoszącym groźne dla zdrowia i życia choroby. Zła jest taka, że takie choroby nadal mogą się u nas zdarzać. Już od lat 60. ubiegłego wieku zdarza się, że w Polsce pojawiają się rzadkie i sporadyczne zakażenia malarią, przenoszone właśnie przez komary. Wydaje się, że szczególnie narażone mogą być osoby mieszkające blisko Wisły i obszarów podatnych na powodzie i podtopienia.

Na tym jednak nie kończą się złe wiadomości. Wraz ze zmianami klimatycznymi problem związany z komarami rośnie. Klimat na naszej szerokości geograficznej staje się coraz cieplejszy i w perspektywie następnych kilkudziesięciu lat może się okazać, że choroby przenoszone przez komary staną się poważnym problemem. Warto dodać, że GIS już od lat ostrzega o chorobach, których wektorami są komary. Szczególnie powszechne są choroby pasożytnicze (np. przenoszona z psów dirofilarioza), ale tutaj możemy trochę odetchnąć z ulgą – nie dość, że to pojedyncze przypadki, to w większości te choroby nie zagrażają naszemu zdrowiu i nasz organizm radzi sobie z nimi całkiem nieźle. Często nawet nie zauważamy objawów i nie mamy pojęcia, że przeszliśmy chorobę spowodowaną ukąszeniem komara. Szczęście w nieszczęściu.

Jak chronić się przed komarami?

Na rynku znajdziesz mnóstwo produktów zawierających substancje o działaniu repelencyjnym, owadobójczym i insektobójczym. Wśród nich zdecydowanie króluje N,N-Dietylo-m-toluamid, znany pod nazwą rynkową jako DEET. Działanie DEET jest proste – hamuje aktywność acetylocholinoesterazy, enzymu ośrodkowego układu nerwowego, która jest odpowiedzialna za funkcjonowanie neuronów kontrolujących mięśnie. Zadaniem DEET jest zatrzymanie pracy tego enzymu, co ma prowadzić do porażenia nerwowo-mięśniowego i śmierci insekta przez uduszenie. DEET działa w ten sposób zarówno u owadów, jak i ssaków. Przy okazji jego zapach jest wyjątkowo nieznośny dla komarów i maskuje zapach naszego własnego ciała, potu i wydychanego dwutlenku węgla, czyniąc nas w pewien sposób „niewidzialnymi”.

Niewątpliwym plusem DEET jest jego wszechstronność, ponieważ stosuje się go na komary, kleszcze, muchy, muszki i inne insekty. Wydawać by się mogło, że to wystarczające rozwiązanie, ale niestety, ma też swoje ciemne strony.

Chociaż DEET wykazuje wysoką skuteczność, to może stanowić niemałe zagrożenie dla ludzi, szczególnie dla dzieci, jeżeli jest stosowany często i przez długi czas. Badania Abdel-Rahman et al. (2001) potwierdzają, że regularnie stosowany DEET powodował śmierci komórek neuronalnych w korze mózgowej, formacji hipokampa i móżdżku u dorosłych szczurów. Zasugerowano, że DEET może także przyczyniać się do deficytów motorycznych oraz dysfunkcji uczenia się i pamięci. Z tego powodu wiele osób stara się unikać DEET i szuka bezpieczniejszych, ale równie skutecznych, alternatyw.

Dwie kobiety na trawie kąsane przez komary

Najlepsze olejki eteryczne na komary

Skoro teorię mamy już za sobą, to teraz wyposażeni w tę wiedzę możemy przejść do nieco bardziej praktycznej strony tematu i odpowiemy na kolejne ważne pytania. Jak stosować olejki eteryczne na komary? Jakie olejki eteryczne działają na komary? Na szczęście badania naukowe przychodzą nam z pomocą i wbrew temu, co czasami można przeczytać w Internecie, olejki eteryczne faktycznie wykazują działanie repelencyjne na komary.

Jak działają olejki eteryczne na komary?

Możemy wyróżnić kilka mechanizmów, które będą się różniły w zależności od związków chemicznych obecnych w konkretnym olejku eterycznym, ich stężenia oraz gatunku komara.

  1. Maskowanie zapachu – olejki eteryczne często mają silny i charakterystyczny zapach, który może maskować „atrakcyjne” zapachy wydychanego dwutlenku węgla lub kwasu mlekowego z potu, utrudniając komarom odnalezienie swoich celów.
  2. Zakłócanie zmysłów – niektóre związki występujące w olejkach eterycznych mogą wpływać na narządy sensoryczne komarów, wpływając na ich zdolność do wykrywania gospodarzy. Na przykład eukaliptol, linalol i tujon zakłócają pracę czułkowych sensilli, a konkretnie neuronów węchowych znajdujących się na nich. Dzięki temu komar nie jest w stanie wykorzystać swoich ewolucyjnych mechanizmów umożliwiających mu odnajdywanie pokarmu.
  3. Podrażnienie i dezorientacja – komary są dosyć wrażliwe, a niektóre olejki eteryczne mogą powodować podrażnienie lub dyskomfort w ich receptorach sensorycznych. To podrażnienie może odstraszać komary przed lądowaniem lub ukąszeniem danego obszaru. Niektóre związki chemiczne mogą dezorientować komary poprzez zakłócanie ich zdolności do lokalizacji naczyń krwionośnych.
  4. Toksyczność – olejki eteryczne często zawierają związki bioaktywne, które posiadają właściwości owadobójcze (np. nutkaton w olejku eterycznym i ekstraktach ze skórki grejpfruta). Te związki mogą działać jako neurotoksyny, zakłócając funkcjonowanie układu nerwowego komarów i powodując paraliż lub śmierć.
  5. Efekt antyżywieniowy – niektóre związki chemiczne (np. karwakrol i tymol z olejku tymiankowego i oregano) mogą działać antyżywieniowo, co oznacza, że odstraszają komary od pobierania posiłku z gospodarza. Te olejki mogą zakłócać pracę aparatu gębowego komara lub hamować jego zdolność do pobrania posiłku z krwi.

Które olejki eteryczne działają na komary?

Żeby zaoferować Ci jeszcze lepszą i pokaźniejszą listę, skupmy się na wspomnianych związkach chemicznych, które naturalnie występują w olejkach eterycznych. Wiele z nich ma udowodnione działanie odstraszające komary, niektóre także działają owadobójczo lub larwobójczo (np. powodują deformacje komarów w stanie larwalnym, uniemożliwiając im rozwój w dorosłe osobniki).

Terpeny: Limonen, linalol, alfa-pinen i 1,8-cyneol

W badaniach (Kamaraj et al. 2023) wykazano, że limonen zawarty w olejkach eterycznych działa przeciwko białkom wiążącym molekuły zapachowe u komarów, a cały mechanizm przypomina ten, który znamy z DEET. W skrócie – limonen upośledza zmysł węchu komara, przez co ten nie jest w stanie nas wyczuć. Inne badania (Milugo et al. 2021) udowodniły, że limonen działa larwobójczo na jaja komarów. Limonen i alfa-pinen są też znane ze swojego działania zakłócającego fizjologiczne reakcje owadów, poprzez regulację negatywną niektórych enzymów, finalnie prowadząc do zaburzenia pracy układu hormonalnego komarów (Dhinakaran et al. 2019). Jest jeszcze 1,8-cyneol mający dobre wyniki jako repelent na komary, chociaż nie działa owadobójczo (Alvarez Costa et al. 2017; Klocke et al. 1987).

Natomiast linalol to bardzo ciekawy przypadek. Nie stwierdzono w jego przypadku działania odstraszającego komary na większych przestrzeniach, ale zauważono, że z małym opóźnieniem linalol wzmacnia działanie owadobójcze innych związków chemicznych (Tambwe et al. 2014), więc może być dobrym dodatkiem do już istniejących formulacji.

Olejki eteryczne, w których znajdziesz limonen, linalol, alfa-pinen lub 1,8-cyneol:

• olejek tłoczony ze skórki pomarańczy
• olejek tłoczony ze skórki cytryny*
• olejek tłoczony ze skórki grejpfruta*
• olejek tłoczony ze skórki mandarynki
olejek palo santo
• olejek z jodły białej
• olejek eukaliptusowy (globulus i radiata)
• olejek kadzidłowy
• olejek rozmarynowy
• olejek z drzewa herbacianego
olejek lawendowy

*Uwaga: olejki eteryczne z cytryny i grejpfruta są fototoksyczne, więc miej to na uwadze w trakcie szykowania własnych mieszanek do stosowania na skórze.

Więcej o fototoksycznych olejkach eterycznych przeczytasz w artykule: ABC aromaterapii – jak zacząć.

Pole lawendy
Terpeny występują m.in. w olejku z lawendy

Alkohole: cytronelol i geraniol

Olejki z trawy cytrynowej i cytroneli od lat były stosowane jako naturalne odstraszacze komarów i innych insektów w Azji Wschodniej i Azji Południowo-Wschodniej. Teraz badania naukowe potwierdzają, że Azjaci mieli dobrego nosa do wyboru swoich repelentów. Jest to w dużej mierze zasługa cytronelolu, który wykazuje działanie hamujące aktywność komarów i ich poszukiwanie ofiary (Hsu et al. 2013). Dodatkowo olejek z cytroneli jest zarejestrowany przez U.S. Environmental Protection Agency jako środek odstraszający insekty, ze względu na jego wysoką dostępność i skuteczność oraz bardzo niską toksyczność dla człowieka i środowiska (Sharma et al. 2019). Jedynym minusem jest czas trwania działania odstraszającego, gdyż jest on niższy niż w przypadku DEET. Ale można temu łatwo zaradzić, chociażby poprzez częstszą reaplikację produktów zawierających cytronelol.

W badaniach Müller et al. (2009) porównano działanie repelujące geraniolu w dwóch formach – w świecach zapachowych i w dyfuzorze. Świece zapachowe miały średni wynik na poziomie 50%, natomiast geraniol w dyfuzorze wykazał stopień odstraszania na poziomie 97%. Dodatkowo okazało się, że dyfuzor postawiony na zewnątrz wcale nie działał znacznie gorzej – wynik oscylował na poziomie 75% i odstraszał komary nawet z odległości sześciu metrów. Uznano, że to skuteczny repelent na komary do stosowania zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Badania Hao et al. (2013) sugerują, że geraniol ma działanie odstraszające wyłącznie wtedy, gdy występuje w większych stężeniach – warto mieć to na uwadze.

Olejki eteryczne, w których znajdziesz cytronelol lub geraniol:

• olejek z geranium,
• olejek z citronelli
• olejek z trawy cytrynowej
• olejek z palmarosy
• olejek z róży damasceńskiej
• olejek z melisy
olejek z tymianku cytrynowego

Cytronellę znajdziesz w produktach z naszego Zestawu Owadowego.

Zestaw owadowy K.Hebda

Fenole: eugenol, tymol i karwakrol

Eugenol, a tak właściwie ekstrakty go zawierające, był i nadal jest niezwykle popularny w Indiach, jako domowy sposób na komary. Eugenol to olejek odpowiedzialny za charakterystyczny zapach olejku goździkowego i olejku z liści cynamonu oraz ich działanie znieczulające i przeciwbakteryjne. Jednak może on zaoferować nam także dobre działanie odstraszające komary, co udowodniły badania Adhikari et al. (2022). Co okazało się ciekawe dla naukowców – stwierdzono także działanie larwobójcze, na które komary nie były w stanie się uodpornić przez kolejne 30 pokoleń. To niezwykle ważna informacja. Komary, tak jak wszystkie inne istoty żywe, są w stanie się po pewnym czasie uodpornić na substancje, których przeciwko nim używamy i finalnie stają się mniej skuteczne. W przypadku eugenolu, takie ryzyko nie występuje, a sami badacze stwierdzili, że eugenol może być efektywnym środkiem biobójczym w przypadku komarów. To także sugeruje, aby co jakiś czas zmieniać metody walki z komarami, szczególnie jeżeli przebywamy na tym samym obszarze. Dzięki temu będą mogły nadal być skuteczne, a insekty nie będą miały szansy się na nie uodpornić.

Jest jeszcze tymol i karwakrol, które możesz kojarzyć z olejku eterycznego tymiankowego i oreganowego. Badania potwierdzają (Valcárcel et al. 2021), że nie tylko działają odstraszająco, ale mają wcześniej wspomniane działanie antyżywieniowe, tzn. powodują, że komary nie chcą pobierać naszej krwi jako pokarmu. Dokładny mechanizm nie został wytłumaczony, ale podejrzewa się, że tymol i karwakrol mogą wchodzić w interakcje z receptorami chemicznymi komarów czy zaburzać pracę enzymów i neurotransmiterów odpowiedzialnych za ich zachowania żywieniowe.

Olejki eteryczne, w których znajdziesz eugenol, tymol lub karwakrol:
olejek z oregano
olejek tymiankowy
olejek goździkowy
olejek cynamonowy z liści

Ketony: nutkaton (nootkatone)

Najciekawsze zostawiliśmy na koniec. Nutkaton to stosunkowo nowy związek chemiczny, który gości na listach skutecznych repelentów i substancji biobójczych. W 2020 roku został zarejestrowany przez federalną amerykańską Agencję Ochrony Środowiska (EPA) właśnie jako środek do stosowania w insektycydach. Nutkaton ma bardzo przyjemny zapach, wszak jest odpowiedzialny za charakterystyczny zapach grejpfruta i właśnie w skórce tego owocu występuje on naturalnie. W śladowych ilościach występuje także w drewnie cedru alaskańskiego.

W badaniach Clarkson et al. (2021) wykazano, że produkty zawierające nutkaton mają identyczny stopień działania co 7% roztwory DEET. To bardzo optymistyczna informacja, ponieważ większość repelentów i insektycydów dostępnych na rynku zawiera od 10 do aż 30% DEET. Te same badania pokazały, że komary nie wykazywały zainteresowania siadaniem na osobach, których skóra została potraktowana produktem zawierającym nutakton i żywienia się ich krwią. Kwestie bezpieczeństwa też nie są bez znaczenia, ponieważ nutkaton jest na tyle bezpieczną alternatywą, że można go nawet spożywać (Waltz, 2020) – oczywiście w odpowiednich ilościach. Budzi to ogromny optymizm, jeśli chodzi o rozwój skutecznych produktów o działaniu biobójczym. Mechanizmy działania nutkatonu na komary jeszcze nie są do końca poznane. Podejrzewa się, że może on działać neurotoksycznie, zaburzając pracę ich układów nerwowych lub poprzez zakłócanie receptorów węchowych (Norris et al. 2021). Kolejna optymistyczna informacja – nutkaton wykazuje szerokie spektrum działania repelencyjnego nie tylko na komary, ale też na kleszcze, mszyce, muchy i inne insekty.

Olejki eteryczne, w których znajdziesz nutkaton:
olejek tłoczony ze skórki grejpfruta
• dodatkowo: ekstrakty alkoholowe ze skórki grejpfruta

Domowe sposoby na komary

Na bazie olejków eterycznych możesz przygotować sporo najróżniejszych produktów na komary. Możesz stworzyć domowe spraye na komary, mieszanki olejków na skórę, mieszanki do dyfuzora i masę innych produktów.

Żeby jednak nie przedłużać, odsyłamy Cię do naszego kolejnego artykułu, w którym zebraliśmy dla Ciebie te różne domowe sposoby na komary. Z łatwością przygotujesz produkt dla siebie.

Poznaj skuteczne (i w pełni naturalne!) sposoby na komary.

Mieszanka Spacerowa K.Hebda

Jak widzisz, olejki eteryczne to całkiem dobra „broń” na komary i ich skuteczne odstraszanie. Badań jest dużo, nawet bardzo. Powyższy wpis to jedynie wierzchołek tej góry lodowej. Tak naprawdę znacznie więcej związków chemicznych zawartych w olejkach eterycznych wykazuje działanie odstraszające na komary. Świetny jest też np. beta-Kariofilen, który znajdziesz w olejku kadzidłowym, olejku copaiba, olejku ylang-ylang i olejku z czarnego pieprzu. Na ten temat można napisać niejedną książkę. A i tak trudno byłoby wyczerpać całe zagadnienie.

A co z kleszczami?

Komary, to nie jedyne zagrożenie czyhające na nas na łonie natury w sezonie wiosenno-letnim. Ze spaceru po lesie możesz przynieść również innego nieproszonego gościa – kleszcza. Warto wiedzieć, jak można się przed nimi zabezpieczać, żeby nie rezygnować z wartościowego kontaktu z naturą.

Poznaj naturalne sposoby na kleszcze.

Na najczęściej zadawane pytania dotyczące kleszczy odpowiada doktor Iga Mieczkowska, która jest doktorem nauk biologicznych i biologiem molekularnym.

Jak wygląda ugryzienie kleszcza?

Większość ugryzień kleszcza jest bezbolesna i powoduje powstanie niewielkich objawów, takich jak zaczerwienienie lub/i obrzęk skóry. Najczęstszym objawem klinicznym (70% pacjentów) jest rumień wędrujący, czyli rozszerzające się zaczerwienienie skóry, które zwykle rozwija się w miejscu ukąszenia kleszcza.

Co robić po ugryzieniu kleszcza?

Ważne, by kleszcza jak najszybciej usunąć. Im dłużej kleszcz tkwi w naszej skórze, tym większe jest ryzyko zachorowania. Do usunięcia kleszcza można użyć kleszczyków lub pęsety, tak, by uchwycić kleszcza jak najbliżej skóry. Kleszcza należy wyciągnąć powolnym i jednostajnym ruchem ręki, tak, by usunąć całego kleszcza. Jeśli nie jesteśmy w stanie zrobić tego sami, lepiej będzie umówić się z lekarzem, pielęgniarką lub inną osobą wykwalifikowaną, która zrobi to precyzyjnie i da dokładne wskazówki, jak postępować dalej na podstawie obserwacji miejsca ugryzienia. Po usunięciu, warto zachować kleszcza, np. poprzez włożenie go do pudełeczka lub zabezpieczenie kawałkiem przezroczystej taśmy. Alternatywnie można zrobić zdjęcie kleszcza. Ocena morfologii (wyglądu) kleszcza pozwoli nam ocenić, z jakim gatunkiem mamy do czynienia i odpowiedzieć na pytanie, czy usunęliśmy kleszcza w całości.

Jak bezpiecznie usunąć kleszcza?

  • Nie wykręcaj i nie ściskaj kleszcza. Może to spowodować rozgniecenie lub usunięcie tylko części kleszcza, skutkując nasileniem infekcji.
  • Nie wyciągaj kleszcza palcami. Użyj do tego specjalnej pęsety, szczypiec lub lasso, tak, by w precyzyjny sposób chwycić (przyciskając lekko do skóry) i wyjąć kleszcza.
  • Nie używaj masła, lakieru do paznokci lub źródła gorąca. Można wyrządzić sobie jeszcze większą krzywdę, poprzez np. poparzenie skóry. Potraktowanie kleszcza czynnikiem chemicznym lub fizycznym może wywołać reakcję skutkującą szybszym rozprzestrzenieniem się bakterii do krwiobiegu, tym samym zwiększając ryzyko infekcji i choroby.

Czy ugryzienie przez kleszcza to pewna borelioza?

Niektóre kleszcze mogą być nosicielami bakterii, tzw. krętek Borrelia burgdoferi. Wywołują one wielonarządową chorobę, zwaną boreliozą. Według generalnej zasady, by doszło do zakażenia krętkami wywołującymi boreliozę, kleszcz musi być przyczepiony do skóry przez minimum 36 godzin. Reasumując, samo ugryzienie kleszcza nie determinuje zachorowania na boreliozę.

Jakie inne choroby mogą przenosić kleszcze?

Borelioza jest jedną z częstszych chorób odkleszczowych występujących w Polsce, jednak zostały zidentyfikowane również inne choroby przenoszone przez te stworzenia. Są nimi: kleszczowe zapalenie mózgu (KZM), anaplazmoza, babeszjoza, dur powrotny, erlichioza, gorączka krymsko-kongijska, gorączka plamista Gór Skalistych, neoerlichioza, porażenie kleszczowe, tularemia lub wirus Powassan. Choroby przenoszone przez kleszcze są chorobami występującymi zarówno u ludzi, jak i u zwierząt. Są one spowodowane zakażeniem różnymi patogenami, takimi jak: bakterie, wirusy lub pierwotniaki.

Jakie są objawy boreliozy? Co powinno nas zaniepokoić po ukąszeniu?

U większości zakażonych osób, namacalnym symptomem boreliozy jest rumień wędrujący, który pojawia się miesiąc po ugryzieniu kleszcza. Wczesna borelioza poza rumieniem może się również charakteryzować rozwojem objawów grypopodobnych czy też wysypki na skórze. U pacjentów z nieleczonymi miejscowymi zakażeniami może wystąpić rozprzestrzenianie się krętków do innych części ciała, prowadząc tym samym do pogorszenia stanu zdrowia pacjenta. Do poważniejszych objawów należą problemy ze stawami, układem nerwowym (zapalenie opon mózgowych, porażenie twarzy) lub sercowym.

Kiedy zgłosić się do lekarza?

Gdy jesteśmy pewni lub podejrzewamy ukąszenie przez kleszcza i po jakimś czasie zauważymy stan zapalny skóry, a tym bardziej jeśli zaobserwujemy ból stawów, nerwów lub serca, najbezpieczniej będzie zgłosić się do lekarza. W przypadku stwierdzenia klinicznych objawów boreliozy (wczesnych lub późnych), lekarz może zlecić badania oraz potencjalne leczenie. Specjaliści przeprowadzą badania i testy diagnostyczne w kierunku tej choroby. Jedną z podstawowych metod badania jest badanie poziomu przeciwciał, czyli białek biorących udział w odpowiedzi immunologicznej organizmu. Wynik pozytywny sugeruje wcześniejszy kontakt z patogenami, w tym przypadku bakteriami krętka.

Pamiętajmy jednak, że samo wykrycie przeciwciał nie oznacza choroby. Natomiast ich wysoki poziom już tak. Można również przeprowadzić badania bakteriologiczne na podstawie płynu mózgowo-rdzeniowego czy stawowego. Leczenie boreliozy zwykle opiera się na antybiotykoterapii trwającej od 2 do 4 tygodni i większość pacjentów wraca do zdrowia bez komplikacji.

Jak chronić się przed chorobami odkleszczowymi?

Walka z boreliozą czy innymi kleszczopochodnymi chorobami koncentruje się na środkach zapobiegawczych w celu uniknięcia ukąszeń kleszczy. Obejmują one noszenie odzieży ochronnej oraz stosowanie środków odstraszających kleszcze na skórze lub odzieży. Związki pochodzenia roślinnego, zwłaszcza olejki eteryczne, mogą być obiecującymi składnikami produktów przeciwkleszczowych.

Najpopularniejsze olejki eteryczne o działaniu kleszczobójczym lub odstraszającym:

• olejek z drzewa herbacianego
• olejek z trawy cytrynowej
olejek z mięty pieprzowej
• olejek eukaliptusowy
• olejek lawendowy
• olejek goździkowy

Poza środkami ochronnymi, ważne jest sprawdzanie skóry po ekspozycji w środowisku trawiastym i zalesionym oraz, w razie potrzeby, usunięcie kleszcza tak szybko, jak to możliwe po ugryzieniu. Ponadto niezbędne jest wczesne wykrycie objawów i konsultacja z lekarzem, ponieważ wczesne leczenie może zapobiec rozwojowi potencjalnej choroby.

Przeczytaj też o tym, jak chronić się przed kleszczami w ogrodzie i jak zabezpieczyć dziecko.

 

Autor artykułu: Konstantyn Petertil Autorka artykułu: dr Iga Mieczkowska

Bibliografia: 

  1. Abdel-Rahman, A., Shetty, A. K., & Abou-Donia, M. B. (2001). Subchronic dermal application of N,N-diethyl m-toluamide (DEET) and permethrin to adult rats, alone or in combination, causes diffuse neuronal cell death and cytoskeletal abnormalities in the cerebral cortex and the hippocampus, and Purkinje neuron loss in the cerebellum. Experimental neurology, 172(1), 153–171. 
  2. Adenubi, O., Fasina, F., McGaw, L., Eloff, J., & Naidoo, V. (2016). Plant extracts to control ticks of veterinary and medical importance: A review. South African Journal of Botany, 105, 178-193. https://doi.org/10.1016/j.sajb.2016.03.010
  3. Adhikari, K., Khanikor, B., & Sarma, R. (2022). Persistent susceptibility of aedes aegypti to eugenol. Scientific Reports, 12(1). 
  4. Agre, F. (1993). The value of early treatment of deer tick bites for the prevention of Lyme disease. Archives of Pediatrics & Adolescent Medicine, 147(9), 945. https://doi.org/10.1001/archpedi.1993.02160330035013
  5. Alvarez Costa, A., Naspi, C. V., Lucia, A., & Masuh, H. M. (2017). Repellent and larvicidal activity of the essential oil from eucalyptus nitens against aedes aegypti and aedes albopictus (Diptera: Culicidae). Journal of Medical Entomology, 54(3), 670-676. 
  6. Clarkson, T. C., Janich, A. J., Sanchez-Vargas, I., Markle, E. D., Gray, M., Foster, J. R., Black Iv, W. C., Foy, B. D., & Olson, K. E. (2021). Nootkatone Is an Effective Repellent against Aedes aegypti and Aedes albopictus. Insects, 12(5), 386.  
  7. Costello, C. M., Steere, A. C., Pinkerton, R. E., & Feder, H. M. (1989). A prospective study of tick bites in an endemic area for Lyme disease. Journal of Infectious Diseases, 159(1), 136-139. https://doi.org/10.1093/infdis/159.1.136
  8. Dhinakaran, S. R., Mathew, N., & Munusamy, S. (2019). Synergistic terpene combinations as larvicides against the dengue vector Aedes aegypti Linn. Drug Development Research, 80(6), 791-799. 
  9. Does everyone get the telltale bullseye rash? (2020, May 6). Bay Area Lyme Foundation. https://www.bayarealyme.org/blog/lyme-disease-bullseye-rash/
  10. Gabrys, B., Dancewicz, K., Halarewicz-Pacan, A., Janusz, E. (2005) Effect of natural monoterpenes on behaviour of the peach potato aphid Myzus persicae (Sulz.) IOBC WPRS Bulletin. 28, 29-34. 
  11. Greenwalt, D. E., Goreva, Y. S., Siljeström, S. M., Rose, T., & Harbach, R. E. (2013). Hemoglobin-derived porphyrins preserved in a middle Eocene blood-engorged mosquito. Proceedings of the National Academy of Sciences, 110(46), 18496-18500. 
  12. Hao, H., Sun, J., & Dai, J. (2013). Dose-dependent behavioral response of the mosquito Aedes albopictus to floral odorous compounds. Journal of insect science (Online), 13, 127. 
  13. Hsu, W. S., Yen, J. H., & Wang, Y. S. (2013). Formulas of components of citronella oil against mosquitoes (Aedes aegypti). Journal of environmental science and health. Part. B, Pesticides, food contaminants, and agricultural wastes, 48(11), 1014–1019. 
  14. Kamaraj, C., Satish Kumar, R. C., Al-Ghanim, K. A., Nicoletti, M., Sathiyamoorthy, V., Sarvesh, S., Ragavendran, C., & Govindarajan, M. (2023). Novel essential oils blend as a repellent and toxic agent against disease-transmitting mosquitoes. Toxics, 11(6), 517. 
  15. Klocke, J. A., Darlington, M. V., & Balandrin, M. F. (1987). 1,8-Cineole (Eucalyptol), a mosquito feeding and ovipositional repellent from volatile oil of Hemizonia fitchii (Asteraceae). Journal of chemical ecology, 13(12), 2131–2141. 
  16. Magid, D., Schwartz, B., Craft, J., & Schwartz, J. S. (1992). Prevention of Lyme disease after tick bites. New England Journal of Medicine, 327(8), 534-541. https://doi.org/10.1056/nejm199208203270806
  17. Milugo, T.K., Tchouassi, D.P., Kavishe, R.A., Dinglasan, R.R., Torto, B. (2021). Root exudate chemical cues of an invasive plant modulate oviposition behavior and survivorship of a malaria mosquito vector. Sci. Rep. 11, 14785.
  18. Mosquito life cycle. (2022, March 8). U.S. Environmental Protection Agency. https://www.epa.gov/mosquitocontrol/mosquito-life-cycle