Dzień dobry,
Dziś chciałam Wam przedstawić przepis na szybkie i bardzo proste ciasto jabłkowe z dodatkiem migdałów. Jest idealne zarówno na oszukanie letnią pogodę (mam na myśli te sierpniowe mżawki) jak i trochę ładniejszy czas, kiedy wyjrzy słońce:-)
Zazwyczaj nie przepadam za ciastami jabłkowymi, nie lubię jabłeczników i szarlotek. Dodam na marginesie, że nie przepadam też za sernikami, lecz czasem je przygotowuję dla części mojej rodziny (tak jak np. sernik malinowy) Ten przepis przypadł mi jednak do gustu – ciasto nie jest zbyt słodkie, dzięki dodatkowi ciemnego cukru muscovado, aromatyczne – dzięki przyprawom i okraszone kwaśnym jabłkiem (antonówką) z dodatkiem mięty.
Zapraszam!
ps. tutaj znajdziecie inne ciasto jabłkowe z miętą i tymiankiem, delikatniejsze i słodsze. Inne ciasto, które bardzo lubię, to ciasto z jeżynami i migdałami.
Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze się głowię, które jabłka powinnam wybrać – jest ich tak dużo! Moja Babcia ma w ogrodzie starą odmianę jabłoni, którą nie bardzo potrafimy zidentyfikować. Jabłonie już dawno temu miały pójść pod siekierę, ponieważ są stare i spróchniałe, jednak, po 62 latach nadal rodzą pyszne owoce, są mało podatne na choroby i jabłka jakieś takie smaczniejsze niż z innych drzewek w ogrodzie.. dlatego sukcesywnie wybijam z głowy pomysł usunięcia ich każdemu, komu przyjdzie to do głowy:-)
Tamte jabłka są kwaśne i dobrze się przechowują, w Krakowie jednak nie miałam do nich dostępu. Piekłam z zieloną, kwaśną antonówką, która bardzo dobrze uzupełnia słodycz ciasta.
Przepis na ciasto podpatrzyłam i zmodyfikowałam wedle tego, co miałam pod ręką, w świetnej książce Secrets of Scandinavian Cooking: Scandilicious (przepisy nie zawsze są dokładnie opisane, ale i tak używam jej bardzo często, teraz Autorka wydała drugą książkę: Scandilicious Baking
Ciasto jest praktycznie bezwysiłkowe, trzeba jedynie pamiętać o dwóch rzeczach:
a) uczciwie ostrzegam, że jest mało słodkie. Mi to wcale nie przeszkadza, bo takie miało być, ale jeśli wolicie słodsze ciasta, polecam użyć demerary lub większą ilość muscovado.
b) jeśli tak jak ja, chcielibyście je piec w podłużnej foremce (początkowo miało być zrobione w małej tortownicy, ale gdzieś mi się zawieruszyła), musicie uważać, żeby było dobrze upieczone, zwłaszcza pod jabłkami – ciasto pieczemy do „suchego” lub „prawie suchego” patyczka. Ja swoje musiałam dopiekać dwa razy:-) Jeśli zaczęłoby się rumienić z wierzchu, trzeba je przykryć folią aluminiową
To chyba tyle:-)
Zapraszam na ciasto jabłkowo migdałowe z przyprawami.
Ciasto jabłkowo-migdałowe z przyprawami.
Składniki:
- 150g miękkiego masła
- 250 g brązowego cukru muscovado, miękkiego (muscovado szybko twardnieje), lub cukru brązowego, jeśli chcecie słodszy wypiek
- 2 jajka
- 150g białej mąki
- 50 g krupczatki
- 50g mielonych migdałów (zmieliłam w malakserze)
- 1.5 łyżeczki proszku do pieczenia + 1/8 (na czubek) łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/4 łyżeczki soli morskiej (kamiennej dajemy mniej, tak solidną szczyptę)
- 100 ml jogurtu greckiego
- duże jabłko, obrane, pokrojone w plasterki – u mnie Antonówka
- kilka listków mięty (ja miałam suszoną miętę imbirową) na wierzch
Do podania:
Jogurt grecki.
Przygotowanie:
Nagrzewamy piekarnik do 18 stopni (z termoobiegiem do 16), przygotowujemy foremkę.
Ucieramy masło z cukrem (dodajemy cukier po trochu) aż będzie miękkie i puszyste.
Rozbełtujemy jajko z dwoma łyżkami mąki, dodajemy do masła. Dodajemy jogurt grecki i dalej ucieramy.
Przesiewamy mąkę, łączymy ją z migdałami, proszkiem, sodą, solą i przyprawami. Dodajemy po łyżce mąki do masła i ucieramy, aż inkorporujemy wszystko.
Wykładamy wszystko na przygotowaną wcześniej foremkę, przykrywamy kawałkami jabłek. Na wierzch sypiemy miętę.
Pieczemy około 40 minut, do suchego patyczka.
Serwujemy lekko schłodzone z keksem jogurtu naturalnego.
Smacznego!
