Olej z dziurawca a słońce – fakty i mity

Oceń ten post
Kategorie:
Podziel się z innymi:

Wokół oleju z dziurawca krąży wiele mitów. Czy można bezpiecznie nakładać go na skórę latem? Czy stosowany zewnętrznie powoduje silne uczulenie na słońce? Wyjaśnimy, skąd wzięło się to przekonanie, co na ten temat mówi nauka i tradycja zielarska, a także kiedy i w jaki sposób można bezpiecznie używać oleju w słoneczne dni.

Olej z dziurawca można stosować latem

Pamiętam jak kilka lat temu, siedziałam na biurku zawalonym książkami, notatkami i kubkami niedopitej herbaty. Kończyłam pisać swoją książkę o kosmetykach naturalnych i utknęłam przy dziurawcu. Nie dość, że w głowie miałam trudne słowa, jak „hiperycyna”, “hyperforyna”, “pseudohiperycyna”, to jeszcze te wszystkie interakcje i kontrowersje. 

Konfuzja była tym większa, że stare źródła polskie mówiły inaczej niż nowe. Fora zielarskie wcale nie pomogły, bo mnóstwo ludzi twierdziło coś „z wielkim przekonaniem”, ale nikt nie potrafił pokazać dowodu. Raz błędną informację dostałam na wykładzie! Moje wątpliwości rozwiały się, kiedy zaczęłam czytać anglojęzyczne monografie na temat dziurawca oraz pracować z tym maceratem w kosmetykach.

Czy można bezpiecznie stosować olej z dziurawca latem?

Olej z dziurawca nie jest fotouczulający, a przynajmniej nie tak jak się sądzi. 

Od lat używam dziurawca i moje obserwacje potwierdzają to, co znajdziesz w książkach: olej z dziurawca pomaga na skórę, drobne siniaki, skaleczenia, infekcje. Szkoda nie skorzystać. Szczególnie że jest go łatwo poznać, zebrać i przygotować w domu.

Uczyłam się na kursie aromaterapii, żeby trochę oleju dodać do oliwy do masażu, jak ktoś ma problemy ze stresem, zasypianiem albo nerwobólami (w skrócie, jak Cię „rwą” mięśnie). 

Czy możesz sobie posmarować olejem przedramię albo używać kosmetyków z jego dodatkiem w lecie? Możesz. 

Dlaczego mówi się, że olej z dziurawca uczula na słońce?

Prawdą jest, że dziurawiec może fotouczulać. Zwłaszcza, jeśli się go suplementuje. To dlatego, że te same związki, które nadają mu piękny rubinowy kolor, między innymi hiperycyna, pseudohiperycyna czy hyperforyna, sprawiają, że skóra jest bardziej wrażliwa na promienie słoneczne. Jest ich dużo w ekstraktach i jeśli bierzesz coś z dziurawcem, to automatycznie w Twoim ciele będzie większe stężenie.

W jednym z badań przebadano 6 382 pacjentów z łagodną depresją, którzy pili dziurawiec przez 6 tygodni. U 0,12% zaobserwowano efekt uboczny w postaci jakiegoś podrażnienia skóry. To 8 osób.

Od lat przygotowuję kosmetyki naturalne. Prawo Unii Europejskiej jest najbardziej restrykcyjne na świecie. Gdyby było jakiekolwiek podejrzenie o fototoksyczności, UE by się za to mocno zabrała. Oficjalne wytyczne Europejskiej Agencji Leków nie mówią o fototoksyczności oleju na skórę, tylko zalecają ostrożność ludziom z bardzo jasną cerą. Wtedy i tak uważałabym na oleje i słońce. Są to wytyczne dla oleju stężonego, czyli 100%.

Takie rekomendacje potwierdza nauka:

Preparacje z dziurawca na skórę nie wydają się mieć mocnego potencjału fototoksycznego, aczkolwiek może być ważny dla osób z jasną cerą albo tych, które mają uszkodzoną skórę.

To brzmi inaczej, niż „nigdy nie nakładaj tego maceratu z dziurawca w lecie”, prawda?

Badanie, w którym wzięto olej z dziurawca robiony tradycyjnie na Bałkanach, domową metodą, ujawnia:

Chemia dziurawca to paradoks. Hyperforyna odpowiedzialna za działanie przeciwbakteryjne oleju powinna się degradować, kiedy olej robi się tradycyjną metodą na słońcu, ale tak nie jest. Hiperycyna jest obecna w oleju w ilości bioaktywnej i powinna powodować fotosensytywność, a nie jej nie zanotowano.

***

Gdziekolwiek się w Europie nie wybierzesz, ludzie znają olej z dziurawca i używają go od pokoleń. Jak ktoś wymieni w swoim języku trzy pierwsze zioła, które przyjdą mu do głowy, to możesz się założyć, że będzie wśród nich dziurawiec. Chyba zostaje się wybrać w pole i zrobić sobie olej dziurawcowy!

Bibliografia:

  1. Barnes, J., Anderson, L. A., Phillipson, J. D. (2001). St John’s wort (Hypericum perforatum L.): a review of its chemistry, pharmacology and clinical properties. Journal of pharmacy and pharmacology, 53(5), 583-600.
  2. Lyles, J. T., Kim, A., Nelson, K., Bullard-Roberts, A. L., Hajdari, A., Mustafa, B., Quave, C. L. (2017). The Chemical and Antibacterial Evaluation of St. John’s Wort Oil Macerates Used in Kosovar Traditional Medicine. Frontiers in microbiology, 8, 1639.
  3. Schellenberg, R., Sauer, S., Dimpfel, W. (1998) Pharmacodynamic effects of two different hypericum extracts in healthy volunteers measured by quantitative EEG. Pharmacopsychiatry 31(Suppl): 44–53