Spis treści
Dzień dobry,
Czy próbowaliście czosnku niedźwiedziego (dzikiego czosnku?).
Ja bardzo chciałam – rok i dwa lata temu. Niestety, nie miałam takiej możliwości (co zadzwoniłam do sklepu eko, oni mi na to „niestety – już nie mamy – będzie dnia X”. Tego roku postanowiłam w końcu dorwać się do czosnku niedźwiedziego. To i mam. 5 kilogramów (!) w mojej kuchni. Miałam do wyboru – pięć kilogramów lub nic, więc wybór nie był bardzo skomplikowany :-)
W tym poście chciałam Wam więc napisać co nieco o czosnku niedźwiedzim. Co to jest czosnek niedźwiedzi? Jak się go uprawia? Jak go przechowywać i do czego wykorzystać? Przygotowałam też film, gdzie pokazuję, jak taki czosnek wygląda.
Zapraszam!
[ jeśli interesują Was tego typu posty, może Was też zaciekawić post o trawie cytrynowej]
Moja wiedza nabyta niedawno: 5 kg czosnku to trochę za dużo..;-)
Co to jest czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) ?
Co to jest czosnek niedźwiedzi i do czego służy? Film.
Czosnek niedźwiedzi to roślina, która pochodzi z terenów Europy oraz w Azji, dobrze zaadoptowała się jednak też do warunków północnoamerykańskich. W Polsce rośnie na terenach leśnych i jest objęty jest częściową ochroną, dlatego też nie wolno go pozyskiwać bez zezwolenia ze stanowisk naturalnych. Wyjaśnia to po części dlaczego jest rośliną dość trudno dostępną na rynku. Dlaczego częściowa ochrona? Czosnek niedźwiedzi nie jest na skraju wymarcia, ale może być używany także jako roślina lecznicza – dlatego państwo zdecydowało się go chronić, żeby uregulować pozyskiwanie czosnku do celów leczniczych np. przez zielarnie. Czosnek, jako roślina potencjalnie zagrożona (występuje w lasach liściastych z żyzną glebą, np. na Mazurach, Podlasiu, w Małopolsce), jest także wpisany do Polskiej Czerwonej Księgi Roślin i Grzybów.
Co ciekawe, czosnek niedźwiedzi to nazwa nie tylko polska (np. w Anglii jedna z jego nazw to Boar’s Garlic) – według podań to właśnie czosnek niedźwiedzi zjadały niedźwiedzie po przebudzeniu się z zimowej hibernacji.
[jeśli macie czas i ochotę, tutaj można posłuchać ciekawych wypowiedzi o czosnku niedźwiedzim]
Czosnek niedźwiedzi ma praktycznie wszystkie właściwości „zwykłego” czosnku – jest bogaty w witaminę A,B,C, obniża poziom cholesterolu i wspomaga układ odpornościowy – już kilka razy spotkałam się z „nalewką z czosnku niedźwiedziego”, która podobno czyni cuda i stawia na nogi osoby przeziębione :-)
Liście czosnku niedźwiedziego mają tą przewagę że:
– ładnie wyglądają
– nie pozostawiają tak intensywnego zapachu, którego trudno się pozbyć
– są lepiej trawione niż czosnek – jeśli ktoś miał np. problemy z wątrobą, a lubi czosnek, to doceni tę zaletę
Kiedy zbierać czosnek niedźwiedzi?
Czosnek niedźwiedzi to roślina wybitnie sezonowa.
W marcu pojawiają się pierwsze listeczki – to prawdziwe nowalijki i można je dodawać do sałatek! W kwietniu liście stają się coraz dłuższe i twardsze: nadają się wtedy do wszelkiego rodzaju przetworów (o czym dalej). W maju roślina wypuszcza piękne, białe kwiaty, które także są jadalne – można je dodawać np. do sałatek (informację o jadalnośći kwiatów cytuję za chyba najbardziej doświadczoną zielarką w U.K, Jekką Mc Vicar – w PL spotkałam się z informacją, że kwiaty nie są jadalne, ale powiedzmy, że wierzę osobie z trzydziestoletnim stażem zielarskim, której książka jest akceptowana przez British Royal Herb Society).
Tak wyglądają kwiaty czosnku niedźwiedziego w maju:
Niestety, z czasem liście stają się twarde i łykowate i w połowie maja nie nadają się już do jedzenia – najlepsze w smaku są wtedy, kiedy roślina jeszcze nie kwitnie. W lecie liście zanikają zupełnie, by odrodzić się na wiosnę.
Jak sadzić czosnek niedźwiedzi?
Czosnek niedźwiedzi można posadzić sobie w ogrodzie. Jest rośliną silnie inwazyjną, więc trzeba przemyśleć, w którym miejscu go posadzimy:-) Rozmnaża się za pomocą bulw, lubi ziemię żyzną, ale poradzi sobie też w mniej sprzyjających okolicznościach przyrody. Preferuje miejsca zacienione.
W tym roku zamówiłam kilkadziesiąt cebulek i będziemy sadzić je pod świerkami – więc za rok, będę miała swój własny czosnek!
Czosnek niedźwiedzi (dziki) w kuchni.
- Dziki czosnek, świeży: chyba najlepszy, ale dość trudno dostępny. Liście, zwłaszcza młode, mogą służyć do sałatek. Można go także ucierać np. do pesto, zapiekać w ciastach etc. Zblanszowany, straci ostry smak. Najlepiej przechowywać go w lodówce, lekko spryskanego wodą i dość luźno ułożonego (np. w papierowej torbie), żeby długo został świeży. Można pytać w sklepach eko, na straganach, można też zamówić tak jak ja – wysyłkowo (warto jednak poprosić sprzedawcę o poświadczenie, że posiada czosnek w uprawie a nie zrywa go na potęgę w lesie)
No dobrze, ale co zrobić, jeśli tak jak ja, macie więcej czosnku niż możecie zjeść, lub jeśli chcecie po prostu zachować jego smak na później? Jest kilka sposobów:
- zamrożenie czosnku niedźwiedziego – chyba najbardziej oczywisty sposób. Ja zamrażam w dwóch formach: czosnek w całych liściach oraz przemielony przez maszynkę do mięsa. Czosnek zmielony w maszynce ma bardziej intensywny smak, można go wykorzystywać podobnie do szpinaku etc. Trochę czosnku włożyłam także do foremek na kostki lodu – będę miała gotowe porcje.
- zanurzenie w oliwie – czosnek pocięłam na kawałeczki i zalałam mieszanką oleju i oliwy. Można przechowywać przez kilka tygodni
- pasteryzacja – czosnek podobno można zapasteryzować: nie wiem jak się zachowuje, jeśli chodzi o pH – zapewne trzeba dodać sok z cytryny, żeby nie rozwijały się bakterie
- podobno można kisić tak jak ogórki, wtedy pozbywamy się goryczki. Mam tę informację od sprawdzonej osoby tj. od osoby, która dostarczyła mi owe 5 kg.
- suszony czosnek niedźwiedzi – dość łatwo dostępny np. w sklepach eko, na stoiskach z przyprawami – niestety, praktycznie nieporównywalny w smaku ze świeżym. Jeśli używam czosnku suszonego, to namaczam go wcześniej w wodzie albo zalewam olejem, żeby troszkę wydobyć smak – ale jest mało czosnkowy.
Uff, to tyle na dziś, jeśli chodzi o czosnek niedźwiedzi.
Próbowaliście kiedyś?
Chcielibyście spróbować?
Zapraszam na dniach na przepisy z wykorzystaniem czosnku niedźwiedziego!