Spis treści
Syrop z pędów sosny to chyba jedno z najbardziej znanych polskich remediów. Nawet osoby mające stosunkowo niewiele styczności z ziołami, kojarzą ten majowy syrop. Przyrządzany na wiosnę, jest używany w przypadku przeziębień, infekcji górnych dróg oddechowych. Poznaj tradycyjną recepturę według której przygotujesz go w domu.

Jakie pędy sosny do syropu?
Pędy sosny to jest roczny przyrost danego drzewa. Zerwiecie pęd – nie będzie gałązki, tak to działa! Właśnie dlatego wzbraniałam się z podaniem przepisu na ten syrop, ale w końcu stwierdziłam, że ktoś musi na to zwrócić uwagę.
Dlatego też jeśli chcecie syrop przygotować to:
- nie rwijcie wszystkich pędów z jednego drzewa (najlepiej jest znaleźć bogate stanowisko),
- zrywajcie tyle, ile potrzebujecie dla siebie i najbliższej rodziny (dla dalszej też oczywiście można, mam na myśli, żeby nie robić zapasów zbyt dużych),
- przygotowujcie syrop w optymalny sposób.
Dodajmy tutaj, że na sośnie możemy znaleźć kilka różnych części, które mają właściwości lecznicze:
- pędy sosny,
- małe szyszeczki,
- kwiatostany męskie – również można je dodać do syropu, przygotować z nich nalewkę etc.: kwiatostany są o tyle fajne, że szybko spełniają swoją funkcję i można je śmiało zrywać.
Pędy i kwiatostany sosny w naturze: co trzeba wiedzieć?
Kiedy zbierać pędy sosny?
Zdania są podzielone. Jeśli chcielibyście mieć klasyczny preparat gemmo terapeutyczny, to można zbierać pędy nawet w marcu albo kwietniu. Tradycyjnie jednak wybiera się pędy majowe, wielkości – cóż zdania znów są podzielone – od wielkości kciuka po palec wskazujący.
Im młodsze, tym mają więcej żywicy, ale za to mniej soku. Dlatego ja preferuję średnie – długości mniej więcej od 7 do 10 cm.
Dodam tutaj, że wielkość pędów bardzo się różni w zależności od stanowiska danego drzewka (z jednej strony mogą być już przerośnięte, a z drugiej, zacienionej: zupełnie malutkie jeszcze!) oraz w zależności od gatunku. Można bowiem wykorzystać też sosny ogrodowe i wiele z nich ma pokaźniejsze pędy niż te dziko rosnące.
Pędy przetwarzamy na świeżo
Jeśli zbierzecie pędy, to dobrze jest przygotować je możliwie od razu, albo zawinąć w wilgotną ściereczkę i przechowywać przez kilka dni w lodówce. Kiedy paruje woda, tracimy też część olejków eterycznych.
Syrop z pędów sosny – przepis
Składniki:
- pędy sosny (około słoiczka),
- kilka kwiatostanów męskich sosny też może się tam znaleźć,
- cukier (około słoiczka), preferuję naturalny cukier brązowy,
- 100-200 ml alkoholu (najlepiej spirytusu, palinki, brandy, rumy i inne tego typu też dają radę).
Teoretycznie wystarczą pędy sosny i cukier, ale praktycznie lepiej jest zwilżyć pędy alkoholem i zostawić na kilka godzin lub na całą noc, co zwiększy potem ekstrakcję. Większość pędów ma w sobie dość sporo wody (z ciekawości wyciskałam nawet kilka wyciskarką do soku), jednak dobrze jest dodatkowo zalać całość alkoholem jeszcze, żeby ładnie się wyciągało.
Przygotowanie:
- Pędy sosny zwilżamy spirytusem i zostawiamy na kilka godzin lub całą noc.
- Nie obieramy pędów, nie myjemy ich. Na „łupinkach” (tych kleistych i lepkich) zbierają się żywice, które mają wiele właściwości leczniczych (podobnych do propolisu, w uproszczeniu), zwłaszcza przeciwzapalnych. Obierając pędy, dodajemy sobie niepotrzebnej pracy i pozbawiamy się na własną prośbę części substancji leczniczych.
- Pędy najlepiej jest pokroić na kawałki i wymieszać z cukrem. Cukier brązowy daje smaczniejszy syrop moim zdaniem.
- Wkładamy do czystego słoiczka (wymieszane z cukrem lub też warstwowo, lepiej jest wymieszać) i na wierzch lejemy jeszcze trochę alkoholu. Jeśli pędy w miseczce puściły już soki, to również je dodajemy do syropu oczywiście. Ważne jest, aby górna warstwa była warstwą cukru.
- Zakręcamy (ja zawsze delikatnie zakręcam, ale jest też taka szkoła, że zakręca się mocno i wietrzy po prostu codziennie) i zostawiamy na słońce przez około 3 tygodnie (może być nawet 4).
- W tym czasie sprawdzacie: jeśli widzicie, że cukier jest suchy i nic nie idzie, trzeba polać alkoholu. Już po dniu powinniście zauważyć, że objętość pędów w słoiczku się zmniejszyła, bo pędy zaczynają puszczać soki. Jeśli Wasze pędy są mało jędrne, to można dodać około 50 ml ciepłej wody.
- Po tym czasie cukier powinien się Wam ładnie rozpuścić. Syrop będzie pachniał dość intensywną żywicą.
To właściwie tyle, syrop jest gotowy!
Wskazówki dotyczące stosowania:
- Najlepiej stosować profilaktycznie w sezonie jesienno-zimowym lub przy pierwszych objawach infekcji.
- Można rozcieńczyć w ciepłej wodzie lub herbacie – nie zalewać wrzątkiem, aby nie stracić cennych składników.
- Przechowywać w chłodnym, ciemnym miejscu – np. w lodówce po otwarciu.
Syrop z pędów sosny – właściwości
Syrop z młodych pędów sosny, to naturalny środek przeciw przeziębieniu i grypie – stosowany od pokoleń w medycynie ludowej.
- Działa wykrztuśnie – pomaga rozrzedzić i usunąć zalegającą wydzielinę z dróg oddechowych.
- Łagodzi kaszel – zarówno suchy, jak i mokry.
- Wzmacnia odporność – zawiera witaminę C, olejki eteryczne, flawonoidy i sole mineralne.
- Działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie – wspiera organizm w walce z infekcjami.
- Ułatwia oddychanie – dzięki działaniu rozkurczającemu na oskrzela.
***
Jeśli chcecie bardziej zgłębić temat ziół, zerknijcie na artykuł: Zioła lecznicze – czyli wszystko, co musisz wiedzieć o ziołowych herbatkach. To prawdziwe ziołowe kompendium!