Wczoraj, przeglądając blog whiteplate natknęłam się na scones. To takie troszkę ciasteczka, troszkę bułeczki. Ale pyszne, jogurtowo-maślane.
W sobotę staram się przygotowywać śniadanie, tak abyśmy mogli zjeść je razem, przy jednym stole ( z reguły mój Pan wstaje wcześniej i jedyna interakcja między nami to pocałunek, przed Jego wyjściem do pracy a czasem, gdy wracam późno, pocałunek na dobranoc).
Dlatego też jestem wielką entuzjastką wspólnych sobotnich śniadań ( i ogólnie wspólnych posiłków przy stole. Dają mi wiele przyjemności, nawet kiedy siedziałam „przy garach” kilka godzin a posiłek trwa tylko 30 minut:-)) i wielką przeciwniczką jedzenia przy włączonym telewizorze, który moim zdaniem, kradnie cenną uwagę, którą można poświęcić w tym czasie drugiej osobie.
Scones mnie nie zawiodły. Robią się naprawdę szybciutko, czas jaki potrzebny jest do wykonania zamyka się praktycznie w czasie nagrzania piekarnika i 12-15 minutach na wypiek. Do ciasta dodałam jeszcze żurawiną, ale równie dobrze mogą być rodzynki. Te ostatnie są jednak wygnane z mojej kuchni ze względu na fakt, że jedno z nas za nimi nie przepada.
Wystarczy włączyć piekarnik, w między czasie szybko zarobić ciasto (zarabia się je podobnie jak kruche) , rozwałkować je i rozłożyć na blasze. Zostanie jeszcze trochę czasu na poranną toaletę, zanim piekarnik będzie nagrzany. Naprawdę ekspresowo:-)
Dobry pomysł, gdy koleżanka wpadnie na herbatkę, albo mają zjawić się niezapowiedziani goście. Myślę że ciepły wypiek zawsze robi dobre wrażenie.
Smacznego!
ps. dziękuję Lisce za przepis.
Scones
260 g mąki pszennej
150 g greckiego jogurtu lub jogurtu naturalnego
1 jajko
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
70 g zimnego masła, pokrojonego w kostkę
40 g drobnego cukru
garść rodzynek lub żurawiny (opcjonalnie)
2-3 łyżki jogurtu do posmarowania bułeczek przed pieczeniem
Mąkę wymieszać z proszkiem. Posiekać z masłem, dodać pozostałe składniki. Wyrobić ciasto łyżką lub mikserem (wystarczą 2-3 minuty).
Na oprószonej mąką stolnicy rozwałkować ciasto na grubość ok. 3 cm. Wykrawać kółka o średnicy 4-5 cm (lub mniejsze, jak kto woli). Wierzch posmarować jogurtem.
Piekarnik nagrzać do 220 st C.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć placuszki.
Wstawić do piekarnika. Piec 12-14 minut.
