Dzień dobry,
Dziś chciałam podzielić się z Wami niesamowitym filmem, który już jakiś czas temu zobaczyłam na jednej z moich ulubionych stron White on a Rice Couple. Film nosi tytuł #APieForMikey (Video for Jennie & Mike). (Ciasto dla Mikeya)
Film został przygotowany przez przyjaciół jednego z kulinarnych bloggerów, który zmarł niespodziewanie, zostawiając dzieci oraz żonę. Kilkoro z jego przyjaciół, którzy znali go z blogosfery (osobiście jak również tylko przez internet), stworzyło film, który ma być pewnego rodzaju pośmiertnym upamiętnieniem zmarłego oraz jego wielkiej pasji do jedzenia.
Jak dla mnie, jest to coś zupełnie wyjątkowego, bardzo osobistego i przyznam, że za każdym razem, kiedy oglądam ten film ogarnia mnie taka dziwna nutka melancholii..
Blogerzy nie tylko symbolicznie pożegnali swojego przyjaciela, ale również aktywnie (w tym również finansowo) wspierają jego żonę i dzieci. Powołali do życia fundację, zbierającą pieniądze na ten cel, zaś Todd i Diane prowadzą warsztat fotografii kulinarnej, z którego dochód w całości przeznaczony jest dla rodziny zmarłego. I jak tu zgodzić się z twierdzeniem, że Internet zabija więzi międzyludzkie?
ps. tutaj możecie znaleźć blog owdowiałej Jennie. Nie wiem, czy potrafiłabym w tak otwarty i piękny sposób pisać o swojej utraconej miłości, jednak w blogu Jenie jest coś tak przejmującego i równocześnie prostolinijnego, że kazało mi się zatrzymać tam na dłużej.
