Niedawno opowiadałam Wam o pigwie, dziś chciałam Wam pokazać jak przygotowuję nalewkę z pigwy – pigwówkę. Jeśli ktoś śledzi mojego bloga wie, że nalewki z pigwy używam bardzo często, jako aromatyzującego środka do gotowania i pieczenia – jest to coś czym często podkręcam dania.
Po przygotowaniu nastawu, zalałam go pół litra wódki weselnej i dodałam dwie chochelki wody z przygotowania gruszkowych p0wideł (o których innym razem). Czuję,że będzie się działo!:-)
Wszystkich zainteresowanych pigwówką, zapraszam do zapoznania się z podstawowym przepisem na pigwówkę, oraz oczywiście, do eksperymentów!
Miłego dnia!