Karkówka z szałwią, miodem, kolendrą i polentą na rosole.

Oceń ten post
Kategorie:
Podziel się z innymi:
ciasto-kolendra-3362

Dzień dobry,

Nowy Rok przywitał nas skrzypiącym mrozem (i to na tyle, że w moim drugim domu rozsadziło piec), nie zostaje nic innego jak porządnie się zakutać i przygotowywać pożywne, ciepłe dania. Postanowiłam porozpieszczać rodzinę, ale też, jako osoba z natury leniwa, zbytnio się nad tym nie napracować.

Dziś zapraszam Cię na gotowaną z kolendrą i masą przypraw karkówkę, zapiekaną z musztardą, miodem i podaną z polentą z serem owczym.  Może brzmi fikuśnie, jednak robi się łatwo (piszę łatwo, nie szybko) i przyjemnie. Całość jest rozgrzewająca, sycąca i powiem szczerze, że kiedy się człowiek porządnie naje, to potem nie ma ochoty wcinać niczego kalorycznego przez dłuugi czas.

Zapraszam serdecznie!

ps. zajrzyj koniecznie jutro, będę miała dla Ciebie przepis na najlepsze ciasto jakie jadłam od dawna: super aromatyczne, miodowo – kolendrowe ciasto orkiszowe. Poezja!

Przepis przygotowałam zainspirowana przepiękną książką „Gather”, którą zafundowałam sobie w prezencie na Nowy Rok. Można go bardzo łatwo modyfikować (np. zmieniać mięso, ilość porcji etc).

 

Czas na nową literaturę noworoczną!:)

A photo posted by Klaudyna (@klaudyna.hebda) on

 

Karkówka z szałwią, miodem, kolendrą i polentą na rosole

Składniki 

(na cztery całkiem duże porcje)

 

Na rosół:

 

  • 1 kg karkówki, może być już pokrojona
  • 1 łyżka ziarenek kolendry, całych
  • 5 – 6 liści laurowych
  • 1/2 łyżeczki ziela angielskiego
  • 6 – 7 ziarenek czarnego pieprzu
  • 1/2 małej papryczki chilli
  • 1 łyżeczka suszonego cząbru lub gałązka rozmarynu, co wolisz
  • 1 cebula
  • 1 marchewka + 1 pietruszka + 1 por (lub inna włoszczyzna jaką tam lubisz)
  • 5 litrów wody, najlepiej miękkiej

Na pieczeń:

  • 1 kg karkówki (z rosołu)
  • 2 łyżki miodu (użyłam miodu cząbrowego)
  • 2 łyżki musztardy typu dijon lub robionej samodzielnie np. musztardy z chrzanem
  • 5 – 6 ząbków czosnku
  • 5 – 6 liści szałwii, świeżych (mieliśmy jeszcze z ogrodu)
  • 1 łyżka masła

Na polentę:

  • 800 – 900 ml rosołu (z pierwszego przepisu)
  • 150 g kaszy kukurydzianej (użyłam błyskawicznej, tylko taka była w sklepie)
  • 1 łyżka masła
  • 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 50 g owczego sera (może być też cheddar)
  • sól, pieprz

Opcjonalnie, do podania:

oliwa, sól, świeżo zmielony pieprz, natka pietruszki.

Przygotowanie

 

Krok 1 robimy rosół

swieta-3324

 

Bardzo proste. Wrzucasz mięso, włoszczyznę, przyprawy, zalewasz wodą, doprowadzasz do wrzenia i gotujesz na średnim ogniu, do czasu, aż mięso będzie miękkie. Jeśli tak jak ja, pokroisz je wcześniej na plastry, zajmie Ci to jakieś 1. 5 godziny.

Rosół może się gotować na dużym ogniu, bo tutaj zależy nam głównie na mięsie (i tak nie ma za dużo do wyciągnięcia, brak kości, elementów z żelatyną etc).

Krok 2. Pieczemy

 Rozgrzewasz piekarnik na 180C (lub 170, jeśli masz termoobieg). Wyciągasz ostrożnie mięso z rosołu, żeby się nie poparzyć.

Mieszasz musztardę z miodem.

Miażdżysz ząbki czosnku (tylko tak „Z grubsza”, żeby je zostawić w całości), przygotowujesz liście szałwii.

Teraz bardzo łatwe wszystko: wykładasz sobie mięso na blachę do pieczenia, rozsmarowujesz tę musztardę z miodem na wierzchu, kładziesz łyżkę masła i szałwię.

Zapiekasz przez około 25 minut, aż marynata zacznie się ładnie karmelizować.

Gdyby się przypalało, to przykrywasz całość folią aluminiową

Krok 3. Robimy polentę

Odmierzasz sobie około 800 ml rosołu (trzeba go przecedzić). Jeśli Ci zostanie więcej, odstaw sobie do lodówki, dodasz jutro do zupy pomidorowej czy jaką tam lubisz. Trzesz ser na tarce o drobnych oczkach.

Rozgrzewasz sobie patelnię, wlewasz rosół i doprowadzasz prawie do wrzenia. Teraz cienkim „strumieniem” dodajesz kaszę i ciągle mieszasz. Trzeba mieszać, żeby się nie przypaliła i dodawać po troszku, bo się „skluszczy”.

Mieszasz przez 5 – 7 minut, jeśli byłaby za gęsta, to dodajesz trochę rosołu (trudno, najwyżej braknie do tej pomidorowej;)). Próbujesz – gdy jest już dobra, dodajesz łyżkę masła, ser. Ściągasz z ognia i dokładnie mieszasz jeszcze raz, zostawisz na chwilkę, aby się stopiło. Doprawiasz sobie solą i pieprzem

Krok 4. Podajemy i jemy

Bierzesz ładny talerz, możesz go wcześniej podgrzać. Wykładasz polentę, na to układasz upieczone mięso: postaraj się na każdym talerzu dodać także liść pieczonej szałwii i ewentualnie czosnek.

Doprawiasz solą, pieprzem, ewentualnie oliwą.

Bardzo dobrze smakuje z kapustą kiszoną czy innymi kiszonymi rzeczami.

Mówiłam, że proste?

ciasto-kolendra-3383

Podobał Ci się ten wpis? Podaj dalej!