Spis treści
- 1 Co to jest bioaktywny hydrolat borowinowy?
- 2 Co znajduje się w bioaktywnym hydrolacie borowinowym?
- 3 6 sposobów na wykorzystanie bioaktywnego hydrolatu borowinowego
- 4 Materiał bonusowy.
- 5 Oxihumat: specjalny składnik borowiny podnoszący odporność
- 6 Gdzie kupić bioaktywny hydrolat borowinowy?
- 7 Podoba Ci się ten post? Podaj dalej!
Dzień dobry,
Czy nawilżasz swoją twarz?
Ostatnio przeczytałam książkę „Sekrety urody Koreanek” i autorka podkreślała, że koreańskie kobiety bardzo dbają o nawilżenie twarzy, szczególnie latem. Jednak ważne jest to, żeby robić to przez cały rok! :) Równie od wewnątrz (nie masz pojęcia, ile osób w Polsce jest lekko odwodnionych! Mnie też się to zdarza, zwłaszcza kiedy dużo pracuję i muszę sobie przypominać, żeby pić więcej!) jak i od zewnątrz. Używają w miejscu pracy i w domach nawilżaczy powietrza oraz mgiełek nawilżających twarz.
Dzisiaj chciałam zapoznać Cię z mało znanym sposobem na nawilżenie twarzy – bioaktywnym hydrolatem borowinowym, czyli wodą kwiatową (chyba raczej „torfową”), destylowaną z surowej borowiny. To niezwykle łagodny i bardzo przyjemny (nie ma to jak się „psiknąć” mgiełką!”) sposób na nawilżenie i tonizowanie skóry.
Co to jest bioaktywny hydrolat borowinowy?
W dużym skrócie: wodna frakcja borowiny destylowana parą wodną. To bardzo ważne. Nie możesz „tak po prostu” wziąć sobie borowiny, zalać jej wodą i przecedzić. Nie będzie działać tak samo :-). Hydrolat borowinowy zawiera frakcje destylowane, ma niezwykle delikatny zapach i jest idealny dla wrażliwców. Bardzo fajny na lato i nie tylko!
Co znajduje się w bioaktywnym hydrolacie borowinowym?
Uwierz mi, gdyby to była „tylko” woda nie poświęcałabym całego dnia na wydestylowanie kilku litrów :-). Jeśli chcesz „zrozumieć” hydrolat borowinowy, zapomnij wszystko, co wiesz o borowinie. Jeśli o borowinie nie wiesz nic, to nawet lepiej! :-)
Zapomnij o wszystkim, co wiesz o borowinie.
Zapewne kojarzysz borowinę. Jeśli “coś dzwoni”, ale nie do końca wiesz, co to może być, oto jedna z form borowiny. Błoto, które wygląda tak oto:
Zapomnij o tym, że borowina jest używana w sanatoriach i SPA w formie okładów na ciało, zapomnij, że jest używana przy schorzeniach reumatycznych, zapomnij, że ma kwasy humusowe i rozgrzewa, zapomnij nawet, że wygląda jak błoto.
Dlaczego?
Dlatego, że bioaktywny hydrolat borowinowy jest destylowany za pomocą pary wodnej i ten proces sprawia, że do gotowego hydrolatu trafiają tylko specyficzne „frakcje” (części) borowiny.
Jakie? Pozwól, że wyjaśnię Ci na przykładzie.
Specyficzny skład bioaktywnego hydrolatu borowinowego
Borowina słynie głównie z kwasów humusowych i kwasu fulwowego. Są to dość ciężkie cząsteczki i praktycznie nie przedostają się do gotowego hydrolatu. Gdybym chciała być dokładna, to powiedziałabym, że przedostają się w minimalnej ilości: istnieje około 14 elementów kwasów humusowych, które są rozpuszczalne w wodzie i znajdują się w borowinie (dlatego piszę „bioaktywne”, to nie tylko ładne słowo!), jednak są to ilości minimalne. Oprócz tego w wodnej części borowiny znajdziemy dodatkowy składnik: oxyhumat, o czym napiszę Ci potem.
Sesja zdjęciowa borowiny :).
Delikatny zapach
Hydrolat borowinowy (przynajmniej ten, który destyluję w miedzi) pachnie niezwykle łagodnie. Niektórzy mówią, że to zapach „błota”, ja jednak czuję coś pomiędzy słodkim zapachem siana a ciepłą ziemią. Co ciekawe, z pozoru jest bardzo łagodny, ale jak przyjdzie co do czego (czytaj: do wymycia 5 litrowego słoja, w którym trzymam świeży destylat), to utrzymuje się bardzo długo i praktycznie słoje są „jednorazowe”, to znaczy przeznaczone jedynie do borowiny :-)
Kolor
Właśnie destylując borowinę, można zobaczyć magię destylacji. Z czarnej brei tworzy się jasna, przeźroczysta ciecz. Nie mam zdjęcia, ale musisz mi uwierzyć, że jest przeźroczysta :).
Jak działa bioaktywny hydrolat borowinowy?
Hydrolat borowinowy jest niezwykle delikatny.
-
Lekko nawilża i rozjaśnia skórę.
-
Działa kojąco i łagodząco, lekko ściąga pory.
-
Pomaga łagodzić drobne podrażnienia, także od wiatru, słońca i suchego powietrza.
-
Bardzo delikatny zapach (praktycznie bezzapachowy): plus dla osób, którym zapachy przeszkadzają.
Do jakiego typu cery?
-
Moim zdaniem to uniwersalna mgiełka. Bardzo dobrze tolerowany przez wrażliwców i alergików.
-
Dobry dla cery naczyniowej, dojrzałej. Świetny też dla cery atopowej i łuszczycowej.
-
Przy cerze tłustej moim zdaniem będzie neutralny: nie spodziewaj się efektu ściągającego czy antybakteryjnego.
Traktuj go jak lekką, uniwersalną mgiełkę, nie jak hydrolat to „zadań specjalnych”:)
6 sposobów na wykorzystanie bioaktywnego hydrolatu borowinowego
-
Orzeźwiająca mgiełka do twarzy:
Podstawowe zastosowanie latem. Trzymam buteleczkę z atomizerem przy biurku oraz w torebce i spryskuję twarz tak jak wodą termalną.
-
Okład dla zmęczonych oczu
Włóż hydrolat do lodówki, wylej odrobinę na wacik i przygotuj sobie okład dla oczu. Jest bardzo kojący! [w taki sposób możesz wykorzystać też inne hydrolaty!]
-
Do lekkiego demakijażu
Nie ma tam miejsca na komercyjne zmywacze i robię to bardzo delikatnie. Często na końcu przemywam buzię właśnie tym hydrolatem. Używam go także w podróży, do przemywania buzi. Tyle że uczciwie mówię: u mnie bardzo dobrze się sprawdza, jednak nie używam podkładu (a jeśli już, to używam podkładu mineralnego). Dlatego jako samodzielny „zmywacz” może sobie nie poradzić.
-
Kosteczki ujędrniające biust
Też zrobimy na blogu. W dużym skrócie: lekko podgrzewam hydrolat, dodaję lawendy i zamrażam. Takie „zimne kostki” pobudzają krążenie oraz mięśnie i służą do „masażu na zimno”. Jeśli lubisz tego typu „kosmetyki”, możesz też lekko masować nimi twarz.
-
Dodatek do maseczek
Zamiast w wodzie, ulubione glinki możesz rozpuścić w hydrolacie.
-
Baza do kremów i mydeł
Jeśli zdecydujesz się na większą ilość hydrolatu i chcesz poszaleć, możesz użyć go jako fazy wodnej. Na bazie tego hydrolatu przygotowuję między innymi naturalny mus myjący :-)
Materiał bonusowy.
Oxihumat: specjalny składnik borowiny podnoszący odporność
Pewnie widzisz, że skupiam się na „kosmetycznym” zastosowaniu hydrolatu. „Kosmetycznym” piszę w cudzysłowie, ponieważ jest to produkt wytwarzany ręcznie, kolekcjonerski i w krótkich seriach :-).
Chcę Ci jednak też powiedzieć, że hydrolat borowinowy czy inne wodne frakcje borowiny są badane pod kątem wzmacniania układu odpornościowego zwłaszcza przy chorobach autoimmunologicznych.
Oxihumate (przetłumaczyłabym go po polsku jako „oksihumat” albo „oksihumaty”, nie wiem, czy jest polska nazwa) jest to charakterystyczny dla borowiny związek występujący we frakcji wodnej, i właśnie hydrolacie. Umówmy się: nie chcesz pić nieoczyszczonego błota borowinowego, ze wszystkimi kwasami humusowymi.
Oxihumat był podawany między innymi pacjentom chorym na HIV (gdzie dochodzi do upośledzenia całego układu odpornościowego) i okazało się – w dużym uproszczeniu – że przyczynia się do wzrostu liczby limfocytów. Jeśli interesuje Cię ten temat, zajrzyj, proszę do oryginalnych badań (abstrakty tutaj i tutaj). Oxihumat jest obiecującą substancją jeśli chodzi o wzmocnienie układu odpornościowego i jest to powód, dla którego niektórzy decydują się na picie hydrolatu z borowiny (około kieliszka dziennie – nie smakuje tak źle).
Dodam tutaj, że niektórzy używający borowiny zauważają pozytywny wpływ używania hydrolatu borowinowego (okłady i wewnętrznie) przy chorobach oczu (jaskra itepe),. Jeśli interesuje Cię ten temat, odsyłam Cię do tej pracy (badania na myszach: … Skopińska-Różewska E.: Działanie immunotropowe destylatu borowiny limanu z dodatkiem kwasu cynamonowego i kumaryny (FIBS), Okulistyka 4/200)
Myślę, że są to ciekawe tematy, które warto eksplorować.
Tutaj uwaga: jeśli chcesz traktować hydrolat z borowiny jako tonik wzmacniający odporność (albo po prostu: adaptogen) upewnij się, że jest on świeży i niezakonserwowany. Nie są mi znane żadne przeciwskazania w przyjmowaniu doustnym, po prostu jest niewiele badań na ten temat.
Jeśli interesuje Cię to zastosowanie i chcesz zakupić hydrolat u mnie (a jestem do bólu uczciwa i sprzedaję po prostu hydrolat, niecudowny lek czy suplement diety na wszystko), koniecznie napisz mi o tym w „uwagach od klienta”. Dlaczego?
Proponuję przechowywać ją w lodówce do miesiąca (mały tonik na pewno zużyjesz!), a dłużej: wrzucić do zamrażarki.
Gdzie kupić bioaktywny hydrolat borowinowy?
Hydrolat borowinowy destyluję w moim miedzianym alembiku. Przygotowuję go bardzo starannie i powinien ładnie wytrzymać miesiąc (nadmiar możesz przechowywać w zamrażarce – spokojnie przez 6 miesięcy). Destyluję w krótkich seriach.