Żurawina: przepis na pikantny mus z żurawiną.

Oceń ten post
Kategorie:
Podziel się z innymi:

Dzień dobry,

Dziś chciałam przedstawić Wam pomysł na konfitury z żurawiny. W listopadowej Kuchni znalazłam kilka przepisów na żurawinę przyznam jednak , że żaden mnie nie zachwycił. Najbliżej mojego smaku była żurawina z kardamonem, nie spodobał mi się jednak dodatek cukru żelującego – chciałam uniknąć żelowej konsystencji dżemu.

Pomyślałam, że najchętniej widziałabym na swoim stole coś pomiędzy chutneyem a marmoladą. Oczywiście, powinno być aromatycznie i świątecznie – chciałam zrobić sobie przetwory, których nie kupię po prostu w sklepie :-)

Powiem Wam, że żurawina z jabłkami z dodatkiem pomarańczy, rumu, chilli i imbiru (oraz innych dobroci), spełniła moje oczekiwania .

Naprawdę, gorąco zachęcam Was do wypróbowania tego przepisu, bo wyjątkowo przypadł mi do gustu!

Zapraszam!

ps. polecam również przepis na mus żurawinowy z pigwą i tymiankiem.

Przepis jest bardzo prosty i w dużej mierze intuicyjny. Nie przejmujcie się ilością składników: możecie sami wykorzystać dowolne zamienniki, jeśli tylko zachowacie odpowiednie proporcje. Bardzo chciałam, żeby ten przepis był bazą do dalszych eksperymentów.

Początkowo miałam ochotę na zrobienie chutneyu, który byłby fajnym dodatkiem do różnych pieczonych mięs. Okazało się jednak, że wyszło coś pomiędzy chutneyem a marmoladą – smakuje pysznie zarówno z mięsem, serami (także pieczonymi, próbowałam dzisiaj w raclette!) jak i po prostu na kanapce.

Mus bardzo dobrze smakuje z bułeczkami.

Dżem ma dość złożony słodko-pikantny smak. Idealnie wpasowuje się w moje preferencje smakowe. Wiem jednak, że dla wielu osób mógłby być nieco zbyt pikantny, dlatego też proponuję poeksperymentować!

Dżem przygotowałam z żurawiny ogrodowej (zwanej też amerykańską), w Polsce dostępna jest głównie żurawina olbrzymia var. Pilgrim (wiem, bo moi rodzice sprzedają sadzonki ;) )Tak wygląda żurawina ogrodowa. Żurawina błotna (dzika) ma nieco mniejsze i bardziej cierpkie owoce. Owoce żurawiny przemroziłam przez noc, dzięki czemu miały łagodniejszy smak.

Żurawinę kupiłam jeszcze dwa tygodnie temu i zamroziłam owoce:


Do dżemu dodałam także przekrojonego na ćwiartki pigwowca , ponieważ chciałam, żeby całość szybciej się zżelowała. Pigwowiec, tak samo jak pigwa, zawiera sporo pektyn i razem z jabłkami sprawił, że nie musiałam dżemu gotować zbyt długo. Jeśli macie pod ręką, spokojnie możecie dorzucić zarówno pigwowiec jak i pigwę.

Zapraszam!

Polecane przyprawy:  anyż, koper włoski (nasiona), gałka muszkatołowa, goździki etc. Możecie również według uznania dodać sok i skórkę z cytryny lub limonki, tymianek, świeży imbir, zwiększać lub zmniejszać ilość cukru.. Miłej zabawy!

Możecie wybrać takie przyprawy jakie Wam odpowiadają:

Przepis na mus żurawionowo-jalbłkowy.

Składniki (w kolejności dodawania)
(na około 2 słoiki po 200 ml)

  • 1/2 łyżeczki chilli w płatkach (można dać mniej lub szczyptę chilli w proszku)
  • 1 łyżeczka nasion kopru włoskiego
  • 2-3 łyżki klarowanego masła lub innego oleju do smażenia
  • około 2 szklanki żurawiny (jakieś 250 g), moja była przemrożona
  • 2-3 duże jabłka ulubionej odmiany
  • mały pigwowiec (opcjonalnie)
  • duża, słodka pomarańcza (najlepiej ekologiczna lub porządnie wyszorowana)
  • 1.5 szklanki wody (opcjonalnie nieco więcej, gdyby konsystencja była zbyt zwarta)
  • 1 szklanka soku pomarańczowego (najlepiej świeżo wyciskanego, ale taki z kartoniku też ujdzie)
  • kieliszek rumu (opcjonalnie)
  • kandyzowany imbir, kilka kostek (opcjonalnie)

 

Przyprawy: skórka starta z jednej pomarańczy, kardamon (utłuczony), świeżo starta gałka muszkatołowa, osnówka gałki muszkatołowej, imbir kandyzowany w kawałeczkach, szczypta różowego pieprzu.

  • 1.5 szklanki brązowego cukru

Przygotowanie:
Na patelni lub w garnku z grubym dnem rozgrzewamy masło. Dodajemy chilli i koper, smażymy przez chwilę, aż zacznie uwalniać się intensywny aromat.

Jabłko obieramy i kroimy na kawałki. Ścieramy skórkę z pomarańczy, miąższ kroimy na kawałki (jeśli ma pestki należy je usunąć, dobrze też usunąć grube białe błonki, aby nie były gorzkie).

Żurawinę dodajemy go gorącego masła i smażymy na średnim ogniu co jakiś czas mieszając. Kiedy żurawina zacznie pękać (robi charakterystyczne „pop”:)) i puszczać sok, dodajemy jabłko i pomarańczę (ewentualnie: pigwowca). Smażymy na średnim ogniu około 10 minut aż jabłka zaczną się rozpadać i będą miały strukturę musu.

Dodajemy sok z pomarańczy i wodę. Smażymy przez około 40-50 minut na średnim ogniu, dopóki mus się nie zredukuje i nie zacznie gęstnieć. Będzie różowo-bury, ale nie przejmujcie się kolorem! Na końcu dodajemy cukier i smażymy jeszcze przez około 20 – 30 minut aż mus będzie miał odpowiednią konsystencję. Dzięki dodatkowi cukru zacznie też nabierać barwy.

Jeśli nie jesteście pewni czy to już, możecie przed przygotowaniem musu włożyć do lodówki biały talerzyk i łyżeczkę. Ugotowany dżem nakładamy łyżeczką na talerzyk. Jeśli się rozwarstwi – trzeba go pogotować jeszcze trochę. Jeśli będzie trzymał się w całości: jest już dobry!

Dżem można przechowywać w sterylnym słoiczku w lodówce albo zapasteryzować.

Smacznego!