Zioła azjatyckie z mojego warzywniaka – wycieczka po warzywniaku.

Oceń ten post
Kategorie:
Podziel się z innymi:
bazyliasiamqueen

Dzień dobry,

Wróciłam z Lublina cała i zdrowa, ciesząc się pięknym słońcem :-)

Dziś przygotowałam dla Was, nadal w słonecznym klimacie, krótki wpis z filmem  dotyczący egzotycznych ziół w moim ogrodzie – będziecie mogli zobaczyć z bliska, jak wygląda mizuna i mibuna, wyrośnięte shiso , czy bazylia tajska :-)

Zapraszam Was pięknie!

Jak możecie zobaczyć, w warzywniaku jest kilka egzotycznych roślin – ten rok był wyjątkowo suchy, więc i niełaskawy dla ich wzrostu. Niemniej, dały sobie radę!

 

Zioła z mojego ogrodu
 

1. Mizuna i mibuna.

Tym razem nieco inna, niż rok temu – podstawowa zielenina japońska. Używana jako warzywo liściciowe, gotowana, blanszowana, do stir fry etc. Intensywny, ciekawy posmak z odrobiną goryczki:)

2. Shiso zielone:

Tego roku nie wykiełkowało dość dobrze, jednak mimo tego nadal mamy jedną roślinę – uwielbiam shiso za niesamowity, lekko cynamonowo-kminowy posmak.. często robię na jego bazie zupy pomidorowe, dodaję go też do mięs i pulpetów. Tak, do pulpetów:)

3. Bazylia tajska

bazylia-tajska-4766

Nasza ulubiona bazylia, delikatna, lekko cymanonowa, dodajemy do wszystkeigo: dodaję ją do herbat, do kremów, co mi przyjdzie do głowy. Kocham!

4. Święta bazylia, bazylia indyjska

Uchowała się jedna sadzonka i jeszcze niczego z nią nie robiłam:), ma baardzo mocny smak. Zobaczymy co z nią zrobić, na razie ma za zadanie wyglądać ładnie:)

5. Chryzantema jadalna.

_DSC4737

przyznam, że liście mi przerosły przez tę suszę i są bardziej gorzkie niż powinny być, więc tego roku z nią nie poszalałam. Ale mam nasionka na kolejny rok!:)

To tak w dużym skrócie – jeśli chcecie poczytać więcej o ziołach z Ziołowego Zakątka, polecam wpis o hyzopie lekarskim czy tasoi i mizunie musztardowej, kimchi, stir fry (na filmie pokazane jest tasoi):).

Prawda, że są ładne?