Wiosenne szparagi. Z kozim serem i suszonymi pomidorami.

Dziś od rana miałam ochotę na szparagi.
Przez pół zajęć z Teorii Socjologicznych, zastanawiałam się jak je przyrządzę (na szczęśćie było sporo referatów, więc mogłam trochę pobujać w obłokach)

Pogoda jest iście jesienna i byłam obrażona na wiosnę.
Dopóki nie poszłam na Kleparz. Pojawiło się już kilka stoisk z kwiatami balkonowymi i rabatowymi, siewkami, donicami.

Wewnątrz wszystko jest tak jak lubię – dużo kolorów, głosów, chaosu. Myślę, że targowisko, to jedno z niewielu miejsc, w których czuję się jak u siebie. Oprócz suszonych owoców i standardowego asortymentu pojawiają się już polskie nowalijki.
Wróciłam z zakupów obładowana szparagami, olbrzymią siatką szpinaku, serkami kozimi i paroma doniczkami kwiatów (które będzie można zobaczyć w innym poście)

Póki co najbardziej ucieszyłam się szparagami i rabarbarem. Z rabarbaru upiekłam drożdżowe ciasto, które teraz słodko pachnie w całym mieszkaniu (ale o tym w innym poście)a jeśli chodzi o szparagi, proponuję grilowane z parmezanem, suszonymi pomidorami i kozim serem. Z odrobiną octu balsamicznego i orientalnych przypraw.

Tak przygotowane szparagi można podać zarówno jako sałatkę jak i z makaronem, jako lekki lunch – i tę właśnie wersję zaproponowałam.

Szparagi same w sobie wydają mi się „nijakie”, stąd też szczypta przypraw, pomidory oraz sok z cytryny. Ja dodałam także odrobinę boczku, ale można przygotować potrawę jako wegetariańską.

Zachęcam do eksperymentów!

Grillowane szparagi z kozim serem i suszonymi pomidorami

(produkty „na oko”, robimy ile lubimy)

pół pęczka zielonych szparag
10 dag gotowanego boczku, w plasterkach (opcjonalnie)
10 dag białego sera koziego (użyłam koziego buncu, ale można bardziej wyrazistego twarożku)
kilka pomidorów wyciągniętych z zalewy
dwie łyżki parmezanu
kilka łyżek oliwy
pół cytryny
dwie łyżki octu balsamicznego
szczypta masali
sól, pieprz

Opcjonalnie
makaron

Szparagi delikatnie myjemy, kroimy na mniejsze części. Rozgrzewamy patelnię grillową, umieszczamy na niej boczek – kiedy się wytopi, boczek przekładamy do miseczki a na patelnię wrzucamy szparagi z dwoma łyżkami oliwy

Grillujemy kilka minut, potrząsając co jakiś czas patelnią – szparagi są gotowe, gdy są miękkie ale jeszcze chrupkie. W tym czasie kroimy serek kozi. Szparagi przekładamy do miseczki.

Mieszamy boczek ze szparagami, serem kozim, posypujemy parmezanem. Solimy, pieprzymy, dodajemy masalę oraz pomidory w zalewie. Zostawiamy na kilka minut, tak aby ser leciutko się stopił.

Polewamy octem balsamicznym, sokiem z cytryny i oliwą z oliwek. Podajemy same bądź z ugotowanym makaronem

Smacznego!

Przepis dodaję do akcji: