Konfitura z płatków róży – przepis

Oceń ten post
Kategorie:
Podziel się z innymi:

Poznaj przepis na najłatwiejszą i najlepszą konfiturę z płatków róży. Taką, która pachnie dzieciństwem, latem i szczęściem. Naprawdę, każdy potrafi ją zrobić!

Konfitura z płatków róży

Jaka róża do konfitury?

Teoretycznie wszystkie róże są jadalne. Teoretycznie, ponieważ:

  1. Róże sprzedawane jako cięte, bywają opryskiwane i nie nadają się do spożycia.
  2. Są róże, których nie chcemy jeść, bo tylko ładnie wyglądają – czytaj, nie mają zapachu, czyli kluczowego komponentu, który sprawa, że chcemy coś z tą różą robić. Same konfitury różane raczej nie smakują (dla mnie są mocno pachnące i nieco cierpkie przy większej ilości płatków), więc szczególnym wyznacznikiem są walory aromatyczne. 

Najlepsze do konfitur i zastosowań perfumeryjnych są stare odmiany róż lub róże pachnące. Kolor ma drugorzędne znaczenie – równie pięknie może pachnieć róża biała i czerwona tyle, że preferujemy czerwone, bo są bardziej atrakcyjne wizualnie.

Generalnie do konfitur poleca się następujące odmiany róż:

  • Róża galicyjska
  • Róża stulistna,
  • Róża damasceńska.

Niemcy mają różę, którą nazywają „różą konfiturową” albo „różą cukierniczą”. Generalnie każda róża, która ładnie pachnie – a tego zapachu nie da się pomylić z niczym! – będzie odpowiednia.

Konfitura z płatków róży – jak zrobić?

Przepisów na konfiturę z róży możecie znaleźć wiele. Ja pokażę Wam moje trzy ulubione:

Tradycyjne konfitura z płatków róży

Składniki na ok. 2 słoiczki:

  • 25 dag róży jadalnej
  • 100 dag cukru
  • 10 g (1 dag) kwasku cytrynowego
  • 1/2 litra wody

Uwaga: zważcie sobie płatki PRZED zasypaniem kwaskiem cytrynowym – zdziwicie się, jak mało ważą.

Przygotowanie:

Świeżo zerwaną różę oczyszczamy z żółtych koniuszków, listków i ewentualnie nadmiaru pyłku. Ważymy różę: zasada jest taka, że cukru dodajemy 4 razy więcej niż waga róży.

Posypujemy różę kwaskiem cytrynowym, ugniatamy palcami (pięknie wtedy pachnie!) aż puści sok, przekładamy do szklanki (tak, do szklanki całe nasze zbieractwo w trudzie i znoju się zmieści!) i zostawiamy pod przykryciem na noc.

Następnego dnia, zagotowujemy cukier z wodą, tworząc rzadki syrop. Dodajemy naszą różę i gotujemy, aż syrop zgęstnieje, róża stanie się przezroczysta.

Przekładamy do słoiczków.

To przedwojenny przepis na konfiturę z płatków róży: „Róża aromatyczna” Marii Disslowej. Nie jest to klasyczna marmolada, ale płatki różane zatopione w syropie i szklone do tej pory, aż będą przeźroczyste. Jak zapewnia Disslowa:

róża taka zachowuje doskonale zapach, nadaje się zwłaszcza do pączków i ciast.

Konfitura z róży – jak zrobić?

Ucierana konfitura z płatków róży – krok po kroku

Krok pierwszy

Zbierz pachnące róże – im mocniej pachną, tym lepiej. Nie masz pachnących róż w ogrodzie? To tak jak ja! Wybłagaj je u Cioci, kuzynki, sąsiadki cioci, kup na targu. Pamiętaj, żeby płatki pachniały latem i słońcem! Im więcej płatków, tym lepiej!

Krok drugi i trzeci

Delikatnie oczyść płatki (można je lekko przepłukać pod ciepłą wodą i pozwolić im obeschnąć). Jeśli Ci się chce, usuń białą podstawę płatków, która nadaje konfiturze goryczki. Ja jestem leniwa, nigdy tego nie lubię, goryczka mi nie przeszkadza.

Krok czwarty i ostatni

Zważ płatki. Zasyp dwa razy większą (wagowo) ilością cukru. Niektórzy dają cukier puder, ponieważ wtedy łatwiej jest ucierać. Dodaj sok wyciśnięty z cytryny. 

Przełóż do makutry. Jeśli nie masz makutry, pożycz ją od Mamy albo od Babci, albo od Sąsiadki.

Ucieranie płatków róży

Jeśli Ci się nie chce pożyczać, albo naprawdę nie możesz tego zrobić, spróbuj ucierać mikserem (ale to nie będzie już to samo).

Połóż makutrę stabilnie między nogami i zakasaj rękawy. Porządnie ucieraj. Tak, żeby Twoja Babcia nie musiała się za Ciebie wstydzić.

Kiedy wydaje Ci się, że wszystko jest już dobrze utarte (z 10 minut trzeba się pomęczyć), pomyśl jeszcze raz o swojej Babci i poucieraj jeszcze trochę. Nie chcesz tam mieć grudek cukru. Chcesz mieć elegancką konfiturę. Powinna być gładka i pachnąca. To nic, że na palcu od ucierania może Ci się zrobić zdymka. Tą konfiturą zamkniesz usta wszystkim, którzy twierdzą, że ludzie w XXI wieku niczego porządnego nie potrafią już przygotować samodzielnie.

Przełóż do wyparzonego słoiczka i poczuj się jak królowa konfitur. Albo król.

Nigdy tej konfitury nie pasteryzowałam, zawsze trzymam ją w lodówce. I nigdy nie dotrwała do Tłustego Czwartku.

Najlepsza konfitura z płatków róży

Konfitury z płatków róży po indyjsku

Kiedy tylko przeczytałam o gulkand (“gul” oznacza kwiat, zaś “quand” słodycz) – indyjskich płatkach w miodowym syropie, wiedziałam, że musi nadejść czas, kiedy je przygotuję. To tradycyjny przepis, do którego potrzebujecie tylko płatków róży, miodu, cukru i zielonego kardamonu. Oraz promieni słonecznych, wielu promieni słonecznych.

Gulkand pochodzi z północnych Indii i oprócz tego że jest pyszny, uważa się, że ma szereg zastosowań medycznych (tak samo zresztą jak same róże) i stosowany jest w lecznictwie ajurwedyjskim. Uważa się, że wspomaga procesy trawienia, ma działanie przeciwbakteryjne i antyoksydacyjne, czyli pomaga zachować wewnętrzne i zewnętrzne piękno. Tradycyjnie żuje się tę konfiturę z liśćmi lub orzechami betelu, co pomaga odświeżyć usta lub po posiłku, by przyspieszyć trawienie.

Przede wszystkim zaś gulkand jest pyszny! Kiedy przyniosłam słoiczek do domu, Rodzice i Ciocia od razu zaczęli podjadać. Płatki róży pod wpływem słońca robią się miękkie i bardzo słodkie, jednak pod koniec trzeba je odrobinę przeżuwać. Smak jest z jednej strony inny niż konfitur ucieranych, z drugiej strony ten sam.. Różany, ociekający słodyczą.. Po prostu musicie spróbować!

Konfitura z płatków róży po indyjsku

Przepis na gulkand: dżem z płatków róży

Składniki:

  • 2 duże garści płatków róż lub tyle, aby wypełnić spory słoik (około 300 ml)
  • kubek cukru
  • 2-3 łyżki płynnego miodu
  • pół łyżeczki ziaren zielonego kardamonu  (bez łupinek!), utartych w moździerzu
  • szczypta cynamonu lub świeżo startej gałki muszkatołowej (opcjonalnie)

Przygotowanie:

Do wyparzonego, suchego słoiczka wkładamy płatki róży pachnącej. Najlepsza jest róża damasceńska, galicyjska, pomarszczona, rugosa. Każda róża jest jadalna ale zazwyczaj te dają najlepszy efekt smakowy.

Cukier mieszamy z przyprawami. Mieszamy płatki róż z cukrem i miodem za pomocą drewnianej szpatułki.

Wkładamy całość do słoika, szczelnie zakręcamy i zostawiamy na kilka dni w słonecznym miejscu, co jakiś czas potrząsając.

Płatki powinny dość szybko zmniejszyć objętość i ściemnieć (to normalne).

Kiedy stracą około połowy objętości, są gotowe!

Szczerze mówiąc nie wiem jak długo przechowuje się gulakand: u mnie spokojnie wytrzymał 3 tygodnie w lodówce. Gdybym trzymała go dłużej, pewnie dodałabym soku z cytryny i zapasteryzowała całość.

Konfitura z płatków róży – właściwości

Konfiturę z płatków róży można kochać za jej niesamowity zapach, który przywołuje wspomnienia letniego ogrodu, ale ten rarytas to nie tylko uczta dla zmysłów. Płatki róży są naturalnym źródłem witaminy C, która wspiera naszą odporność – idealna sprawa na jesienne i zimowe wieczory! To także bogactwo flawonoidów, czyli silnych przeciwutleniaczy, które pomagają chronić komórki przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Tradycyjnie, konfitura różana była ceniona za swoje właściwości łagodzące – pomagała przy bólu gardła, wspierała trawienie i działała wzmacniająco.

Konfitura z płatków róży – do czego?

Jeśli masz już słoiczek konfitury i zastanawiasz się, co z nim zrobić, mam dla Ciebie dobrą wiadomość – konfitura z płatków róży jest niesamowicie wszechstronna i opcji jej wykorzystania jest całe mnóstwo.

Konfitura z płatków róży idealnie nadaje się do słodkich wypieków i pięknie zachowuje zapach. Klasyka gatunku, to oczywiście pączki i rogaliki! To połączenie, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Delikatne ciasto i aromatyczne, różane nadzienie to po prostu niebo w gębie. Możesz też dodawać łyżeczkę do porannej owsianki, jogurtu naturalnego albo świeżego twarożku. Posmaruj nią naleśniki, gofry lub placuszki. Świetnie sprawdzi się też jako polewa do lodów waniliowych, panna cotty czy sernika na zimno.

Konfitura z róży do herbaty, to kolejne popularne zastosowanie. Możesz ją stosować zamiast cukru – nie tylko osłodzi herbatę, ale też nada jej wspaniałego, kwiatowego aromatu.

A jeśli lubisz kulinarne eksperymenty i odważne połączenia, spróbuj podać konfiturę różaną z deską serów, zwłaszcza z delikatnymi serami pleśniowymi lub ricottą.

Jedno jest pewne – z konfiturą różaną nuda w kuchni Ci nie grozi. Smacznego!

Jak zwykle w przypadkach tradycyjnych przepisów, sięgam po niezastąpioną Marię Disslową, która nigdy mnie nie zawodzi.