Kruchy placek rabarbarowo-truskawkowy. Z limonką i chilli.

Oceń ten post
Kategorie:
Podziel się z innymi:

Wiem, że powinniśmy jeść sezonowo i lokalnie. Najlepiej też ekologicznie, wspierając rodzimą produkcje. Rabarbar jest sezonowy, ale truskawki: z pewnością nie, jeszcze nie teraz. Nic jednak nie mogę poradzić na t0, że jestem słaba, uległam i wsparłam gospodarkę grecką (oraz panią sprzedającą na osiedlowym ryneczku). Truskawki! Mam nadzieję, że zrozumiecie i będzie mi wybaczony brak kulinarno-politycznej poprawności.

Truskawki połączyłam z rabarbarem. Powstało kruche ciasto – jak to kruche ciasto. Postanowiłam jednak nieco je podkręcić akcentami limonki, odrobiną świeżego oraz chilli. Zapewniam Was, że podczas pieczenia pachniało wspaniale! Przepis powinien ucieszyć tych, którzy nie posiadają wagi, ponieważ proporcje podane są na kubki.
Przyznam także, że wczoraj w ogólnej radości, zrobiłam wszystkie zdjęcia na balkonie, ciesząc się słońcem i nie martwiąc statywami, ekspozycją itp. itd. Zważywszy, że dziś pada deszcz i pogoda jest do niczego (czy na prawdę jest maj?!), nie dziwię się swojemu entuzjazmowi. Zapraszam na wspomnienie lata!


Podstawowy przepis pochodzi z programu „Na Słodko”, który prowadzi Anna Olson (przepis możecie znaleźć tutaj). Ciasto jest klasycznym ciastem kruchym z nieco innym nadzieniem: tutaj do owoców zostaje dodane kilka łyżek mąki ziemniaczanej, dzięki czemu po upieczeniu ma dość sprężystą konsystencję, przypominająca nieco niestężałą galaretkę.

Ciasto jest rustykalne z wyglądu, ale z charakterkiem..

 


Nadzienie jest delikatne, słodko-kwaśne, dosłownie (!) rozpływa się w ustach: z jednej strony mamy kwaskowość owoców, bardzo dobrze jednak równoważoną przez brązowy cukier.

Nadzienie rozpływa się w ustach..
Dodatkowo kruszonka jest przygotowywana z użyciem ciepłego masła (bardzo fajny sposób, nie trzeba bawić się w rozcieranie/siekanie masła zimnego). Kruszonka: jak to kruszonka, jest dość sypka, ale świetnie smakuje z dodatkiem świeżo startej gałki muszkatołowej i skórki z limonki.Jeśli chodzi o modyfikacje, to po pierwsze, zmniejszyłam nieco ilość cukru i zastąpiłam biały brązowym cukrem trzcinowym, ponieważ uważam, że bardziej pasuje do owoców. Ciasto jest na pograniczu limitu słodkości (przynajmniej dla mnie) i podane z jogurtem greckim/kwaśną śmietaną było w sam raz. Jeśli jednak lubicie mniej słodkie ciasta, polecam zmniejszyć jeszcze ilość cukru (np. o 1/4), jednak ostrożnie: jaki jest rabarbar, sami wiecie:)

Ku mojemu zdziwieniu, greckie truskawki smakowały truskawkami..
Do kruchego spodu dodałam skórkę startą z limonki. Myślę, że jest to dość fajny sposób na kruche ciasto, ponieważ podnosi jego walory smakowe. W tym przepisie spód jest pieczony razem z dodatkami (i tak też zrobiłam), jednak stał się lekko wodnisty (mojemu Panu wcale nie przeszkadzało, ja wolałabym bardziej kruchy) i jeśli przygotowywałabym ciasto jeszcze raz, najpierw przez 15 minut podpiekłabym ponakłuwany widelcem spód w piekarniku a dopiero potem dodała nadzienie.
Nadzienie doprawiłam odrobiną cynamonu (z tą przyprawą trzeba ostrożnie, bo w zbyt dużych ilościach zdominuje wszystko swoim aromatem), kawałkiem startego świeżego imbiru i solidną szczyptą chilli. Chilli było bardzo fajnym dodatkiem: ciasto samo w sobie jest dość aromatyczne, wilgotne – chilli nie wybija się, ale daje fajny posmak.
Jednym słowem, ciasto bardzo polecam. Truskawki i rabarbar to jest to! Zwłaszcza w tą szaloną zimo-wiosnę.
Zapraszam! 

Kruchy placek rabarbarowo-truskawkowy. Z limonką i chilli.
(zmodyfikowany przepis Anny Olson)

Spód
1
¼ szklanki mąki uniwersalnej
¼ łyżeczki soli
50g masła
50g margaryny roślinnej
1 łyżka soku z limonki
skórka starta z limonki
3 – 5 łyżek zimnej wody (do wody dodałam parę kostek lodu, aby stała się lodowata: A.C) 
Nadzienie owocowe
3 szklanki pokrojonego obranego rabarbaru, około 3 duże pędy tj. około pół kilograma)
2 szklanki truskawek bez szypułek, w plasterkach (dałam tylko jedną)
3/4 szklanki brązowego cukru
3 łyżki skrobi kukurydzianej
½ łyżeczki cynamonu
porządna szczypta chilli

odrobina startego imbiru (około 2cm)
szczypta soli 
Kruszonka
2/3 szklanki mąki uniwersalnej
½ szklanki cukru
¼ łyżeczki tartej gałki muszkatołowej (jeśli lubicie)

skórka starta z połowy limonki
szczypta soli
50 g masła, stopionego 
Przygotować spód
Zmieszać mąkę z solą, skórką limonki i posiekać z masłem i margaryną, aż ciasto będzie równomiernie grudkowate. Dodać sok cytrynowy i wodę. Szybko zagnieść ciasto, uformować dysk, zawinąć w plastykową folię
i włożyć na 30 min do lodówki. Rozgrzać piekarnik do 200ºC. Oprószyć blat mąką, rozwałkować ciasto i wyłożyć nim płaską foremkę o średnicy 20 cm. Przyciąć wystające brzegi i wstawić do lodówki na czas przygotowywania nadzienia.

Przygotwać nadzienie
Wymieszać rabarbar i truskawki z cukrem, skrobią, przyprawami i solą. Przełożyć owoce na przygotowany spód.

Przygotować kruszonkę
Zmieszać mąkę z cukrem, gałką muszkatołową i solą. Zalać stopionym masłem, wymieszać
i powstałą grudkowatą masą posypać owoce. Ustawić formę na blasze i piec 20 min w temperaturze 200ºC, następnie zmniejszyć temperaturę do 175ºC i piec jeszcze przez 40 min, aż w owocowym soku pojawią się pęcherzyki powietrza. Jeśli spód zbyt mocno brązowieje, owinąć brzegi placka folią aluminiową.

Smacznego!

W piątek mnóstwo osób na osiedlu niosło ze sobą bez. Wielkie bzowe wiechy..Ja również..