Dzień dobry!
Dzisiaj film z cyklu „Filmy z Kijka”.
Dobrze wiecie, że na Facebooku i na YouTube pojawiają się takie krótkie migawki. Troszkę lajfstajlowe, troszkę ziołowe. Ot, zupełnie na szybko, co mi w duszy gra:). Jeden powie że fajne, inny że głupoty: dlatego nie namawiam Was do oglądania. To luźny format dla fanów:)
Specjalnie dla tej kategorii zakupiłam nowy telefon (polecam oglądać w HD, jakość jak na telefon jest naprawdę super, sama jestem zaskoczona:)).
Szkoda byłoby, aby Wam umknęły, więc podrzucam je także tutaj!
Pięknej wiosny!