Jarmuż. Wszystko co trzeba wiedzieć:)

Oceń ten post
Kategorie:
Podziel się z innymi:
jarmuz-5197

Dzień dobry,

Tego roku po raz pierwszy w ogrodzie posadziliśmy jarmuż. Zimą pięknie zdobi posesję (zdjęcia są sprzed kilku dni) i przede wszystkim jest fantastycznym dodatkiem do diety. Jeśli czytaliście wpis o superfood, wiecie o czym mówię:)

Dlatego dzisiaj chciałam Wam przybliżyć kwestie związane z jarmużem. Co jest w jarmużu? Jak wygląda? Jak przechowywać? Mam nadzieje odpowiedzieć Wam na te pytania.

Jeśli macie jeszcze jakieś inne, pytajcie śmiało!

Zapraszam do jarmużowego postu!

Jarmuż. Opowieść o jarmużu prosto z ogrodu!

 

Co to jest jarmuż?

Jarmuż należy do rodziny kapustnych. To ta sama rodzina do której należy kapusta (oczywista sprawa), pak-choi, tasoi, inne zieleniny chińskie, brokuły, rośliny musztardowe (np. mizuna) etc. Obecnie robi się (znowu) modną rośliną, ale w rzeczywistości jarmuż był uprawiany od bardzo dawna. Niektórzy twierdzą wręcz, że to roślina najbliżej spokrewniona z dziką kapustą, czyli najmniej zmodyfikowana przez uprawę. Jarmuż,razem z rzepą jedzono również chętnie w średniowieczu: było to typowe pożywienie chłopskie.

Oczywiście, teraz dostępne są różne odmiany jarmużu, które nie występowały dawniej. Jarmuż może mieć proste liście, albo tak jak mój, karbowane. Istnieją także kolorystyczne odmiany jarmużu (poniżej widzicie również jadalny jarmuż różowy). Być może spotkaliście się z jarmużem w … kwiaciarniach, gdzie często jest dodawany do bukietów, jako ozdoba. Tyle, że taki jarmuż nie nadaje się za bardzo do jedzenia, bo nie wiemy czym był pryskany.

Odmiany jarmużu różnią się między sobą nie tylko kolorem, ale też smakiem: jedne są delikatniejsze, inne mają lekką goryczke i są bardziej „łykowate”. Generalnie, trzeba popróbować!

jarmuz-5210

 

Jarmuż czy warto go jeść? O zastosowaniach zdrowotnych jarmużu.

Jarmuż to jedna z najlepszych rzeczy, które mogą spotkać nas o tej porze roku. Poważnie. Chciałam wprowadzić jakieś napięcie (jarmuż, tak czy nie?), ale jednak obiektywnie rzecz biorąc, jarmuż jest super pod względem składu.

A tutaj, przez przypadek, wyrósł nam jarmuż biały, śliczny prawda? Ale jakby powiedzieli niektórzy: Tfu, modyfikacja genetyczna! ;)

Jakie właściwości odżywcze ma jarmuż?

Przede wszystkim bardzo dużo chlorofilu, który ma działanie antyoksydacyjne (a przynajmniej tak wynika z niektórych badań), posiada bardzo dużo karotenu (tak, karoten to nie tylko pomarańczowe marchewki-karotki, ale też zielone liście). Zawiera też bardzo dużo witaminy C – jeden kubek surowego jarmużu (mówię o surowym, ponieważ witamina C źle znosi podgrzewanie) może zaspokoić nawet 70% dziennego zapotrzebowania. Jest to witamina C dobrej jakości w tym sensie, że jeśli jarmuż był zbierany niedaleko naszego miejsca zamieszkania i jest świeży, to jest jej w miarę dużo.  Generalnie jest to dobre źródło witamin  z grupy B oraz witaminy E. W jarmużu znajdziemy też błonnik, mangez, trochę cynku, żelaza i wapnia. Ma w sobie również luteinę, która jest pewnie znana osobom kupującym suplementy na poprawę wzroku (zazwyczaj w stylu „luteina-borówka”).

Jak widać, jest tego całkiem sporo i o ile teraz jesteśmy rozpieszczeni przez cytrusy i inne takie, to dawniej jarmuż, w martwym sezonie zimowym był naprawdę cennym warzywem.

Jarmuż dobrze znosi mrozy..

jarmuz-5205

Mała uwaga dietetyczna: bezpieczeństwo stosowania jarmużu.

Dodam tutaj dwie drobne uwagi, które zresztą dotyczą też innych kapustnych. Jeśli jarmuż traktujemy jako superfood, to nie jedzmy go kilogramami!

Jedzenie dużej ilości jarmużu spowalnia wchłanianie jodu, na co powinny uważać osoby z problemami tarczycowymi. Dla tych, którzy lubią różne terminy biochemiczne, dzieje się tak dlatego, ponieważ jarmuż zawiera goitrogeny.  Wiecie, jedna porcja Was nie zabije, ale jeśli będziecie jedli kilogram dziennie albo pili przez trzy tygodnie trzy razy dziennie jarmużowy koktajl (historia żywcem z internetowego forum) to możecie się (a właściwie Wasza tarczyca) się zdziwić, że wcale nie jest tak „prozdrowotnie”. Jeśli z jakiegoś dziwnego powodu chcecie jednak jeść jarmuż codziennie i dużo, to należy zadbać o suplementację jodu dodatkową.

Dodam tutaj, że dotyczy to głównie jarmużu surowego, ponieważ obróbka cieplna neutralizuje większość tych związków. Chyba najlepiej byłoby gotować na parze, kiedy nie wyrzucamy witamin razem z wodą:)

Druga sprawa: jarmuż zawiera również szczawiany (tak samo jak np. rabarbar) więc zbyt duża konsumpcja nie jest polecana osobom, które cierpią na problemy z kamieniami nerkowymi typu szczawianowego. Kto ma, ten będzie wiedział o co chodzi.

To tyle w temacie, czyli zdrowie tak, ale umiar też!:)

Przepraszam,że tak dużo zdjęć, ale piękny jest, prawda?

jarmuz-5190

Gdzie kupić jarmuż?

Bardzo często przewija się to pytanie. U nas w Krakowie widuję go na rynkach (np. na Kleparzu), ale ostatnio był także normalnie dostępny w supermarkecie Real (leżał koło mieszanek sałatowych) – jarmuż z polskiej uprawy. Więc wydaje mi się, że można coraz łatwiej go dostać lub oczywiście, sobie jarmuz wysadzić, bo pięknie zimą wygląda:)

Jak przechowywać jarmuż?

Okey, kupiliście już jarmuż (co podobno nie jest takie proste): jak go przechowywać?

Jarmuż najlepiej zużyć w miarę na bieżąco, ponieważ wtedy jest najsmaczniejszy (po kilku dniach robi się czasem gorzkawy, ale to zależy od odmiany) i ma najwięcej „dobroci”. Najlepiej po prostu przykryć go jakąś wilgotną ściereczką, albo włożyć do woreczka foliowego z dziurkami i trzymać w lodówce. Wtedy szybko nie zwiędnie. Im młodszy jarmuż tym smaczniejszy.

Jarmuż karbowany z bliska:)

jarmuz-5200

 

Co zrobić z jarmużem?

Pisałam o tym już przy okazji chipsów jarmużowych i tam Was odsyłam. Generalnie, wszytko co zrobilibyście z kapustą:)

Smażyć, gotować, dusić, jeść na surowo, dodawać do koktajli..

Przed wykorzystaniem trzeba tylko dobrze opłukać go pod bieżącą wodą, bo często ma grudki piasku.

Jarmuż: tak czy nie?

Podsumowując, czy warto włączyć jarmuż do diety?

Chciałam Wam zrobić jakieś ładne zestawienie, ale nie znalazłam wtyczki do WordPressa, która robiłaby super recenzje.

Odpowiedź brzmi tak, poniżej plusy i minusy. Pamiętajcie, że plusy są większe:)

+ świetny skład, zwłaszcza zimą

+ odżywczy

+ ciekawy smak (to może być też minus, bo nie każdemu odpowiada)

+ dużo pomysłów kulinarnych

+ ładnie wygląda w ogrodzie i na talerzu

+ dość dobrze się przechowuje

Minusy:

– trudno dostępny (ale czy to wina jarmużu?)

– osoby z problemami tarczycowymi i z kamieniami nerkowymi nie powinny przesadzać

jarmuz-5211

Jakie są Wasze doświadczenia z jarmużem?

Mam nadzieję,że kogoś zachęciłam!

ps1. I na koniec zimowa piosenka, której słucham w kółko i jakoś mi pasuje do tych zdjeć jarmużowych;)

 

ps. pisząc test korzystałam min. z McGhee on Food and Cooking (Harald McGhee) oraz The Encyclopaedia of Healing Foods (Michael Murray, Joseph Pizzorno)