Mieszanka Spacerowa [100 ml]

24 opinie dla Mieszanka Spacerowa [100 ml]

1. 

   Oceniono 5 na 5

   Anna – 4 maja 2021

   Mam mieszankę z zeszłego roku, to była pierwsza rzecz jaką tutaj kupiłam. Kleszcze niemiłosiernie czepiały się moich dzieci i mnie też! Odkąd mamy sprey na każdy spacer nim psikamy, problem kleszczy zniknął. Na spacerze czuć nas na kilometr, solidnie wypryskani ale teraz możemy hasać po chaszczach i lasach ile dusza zapragnie i nic się już nas nie czepia ? Nawet inne robactwo nas omija a zawsze miałam to szczęście że jakieś muchy natrętnie mi chciały towarzyszyć całą drogę ?

2. 

   Oceniono 5 na 5

   Marta – 6 czerwca 2021

   CUDOWNIE pachnie, psikamy się i kleszcze nas omijają. A ja wącham ciągle dzieci <3 czuć nas z daleka 🙂 psikam na bawełnę, poliester i mieszanki bawełny z poliestrem – wszystko się spiera 🙂

3. 

   Oceniono 5 na 5

   Karina (zweryfikowany) – 7 czerwca 2021

   bardzo skuteczna mieszanka. I pięknie pachnie! zdrowsza, bez niepotrzebnej chemii

4. 

   Oceniono 5 na 5

   katgrabowska.mail (zweryfikowany) – 10 czerwca 2021

   Z samego produktu jestem bardzo zadowolona; nie używam go w jakiś dżunglowych warunkach, ale na spacer do lasu obok i ogródka się sprawdza no i pachnie obłędnie 🙂 Mam jednak uwagę co do opakowania:
   Dyfuzor od buteleczki popsuł się już po pierwszym użyciu. Coś w środku pękło i niestety, ale musiałam wymienić “korek”. To nie było aż takim problemem, bo akurat miałam zastępstwo pod ręką. Cała naklejka na butelce zdrapała się / zeszła też praktycznie do razu.

   • 

     Justyna (zweryfikowany) – 15 czerwca 2021

     Jeśli chcesz, wyślemy Ci nowy atomizer, nie ma problemu! 🙂 Cieszymy się, że Spacerowa towarzyszy Ci na spacerach. 🙂

5. 

   Oceniono 5 na 5

   Ewa (zweryfikowany) – 21 lipca 2021

   Zapach przypomina mi środki na komary z mojego dzieciństwa, skutecznie odstraszył komary i meszki, nie wiem jak z kleszczami bo byliśmy w terenie raczej od nich wolnym. Polecam, na pewno kupię następną buteleczkę.

6. 

   Oceniono 5 na 5

   OleaNder – 23 lipca 2021

   mieszankę spacerową mam już drugi rok, nie z oszczedności , ale z lenistwa, bo nie chciało się na spacerki chodzic rodzince. Ale do rzeczy – rewelacja – nie tylko na kleszcze ale komary muchy i muszki wszelkiej maści odbijają się od nas jakby ich cos porażało, krążą tylko wokół i nie odważy się nic usiąść . Bardzo zadowoleni jesteśmy i polecamy

7. 

   Oceniono 5 na 5

   Klaudia – 26 lipca 2021

   Bardzo lubię mieszankę spacerową. Mieliśmy wiosną jakąś inwazję kleszczy, mój pies łapał je mimo obroży, a ja wracałam że spaceru bez niechcianych pasażerów na sobie.

8. 

   Oceniono 5 na 5

   Julia – 30 lipca 2021

   Mieszanka na kleszcze to sztos-do tego ten zapach?

9. 

   Oceniono 5 na 5

   Karo – 3 sierpnia 2021

   Super, nawet na skórę nie uczula.

10. 

    Marta (zweryfikowany) – 5 sierpnia 2021

    Nie przepadam za tym zapachem. Myślę, że to przez cytronellę. No cóż, nie mój gust. Czy działa? Czy odstrasza kleszcze? Tak, widzę różnicę po jej użyciu a nieużyciu. Lepiej o niej nie zapominać.

11. 

    Oceniono 5 na 5

    Weronika – 10 sierpnia 2021

    Bardzo sobie ją cenię i jest wydajna!

12. 

    Oceniono 5 na 5

    Agnieszka Wajda (zweryfikowany) – 8 września 2021

    Działanie tej mieszanki przekracza wszelkie oczekiwania 😉 nie dość, że sama w sobie pachnie po prostu cudownie, to jest naprawdę skuteczna. Bardzo dużo chodzimy po lesie, niemal codziennie – raz zapomnieliśmy z domu mieszanki i ten jeden raz narzeczony złapał kleszcza. Przypadek? Nie sądzę 😉 To już moja trzecia lub czwarta butelka i zdecydowany must have.

13. 

    Oceniono 5 na 5

    Pola – 9 września 2021

    Mam niestety przykre doświadczenie z ugryzieniem kleszcza, więc z obawy przed powtórką poznałam i przetestowałam chyba wszystkie dostępne na rynku preparaty. Mieszanki używam od ponad dwóch lat i problem kleszczy zniknął z naszego życia! Niewiarygodne. Mieszanka bardzo intensywnie pachnie. Na początku pryskałam chyba za dużo z obawy, że może nie zadziałać. Teraz przed wyjściem do lasu czy po prostu rano pryskam całej rodzinie buty i to wystarcza. Odkąd używamy tego produktu nie widziałam kleszcza.

14. 

    Oceniono 5 na 5

    Ania – 7 kwietnia 2022

    Mieszanki spacerowej używaliśmy cały zeszły sezon, cała rodzina i znajomi też. Sprawdził się doskonale. W czasie używania preparatu nikt z nas nie miał problemów z kleszczami czy komarami, mimo spacerów po lesie, wakacji nad morzem, codziennych aktywności na świeżym powietrzu. Zdarzeniem które w stu procentach utwierdziło mnie o skuteczności preparatu była impulsywna wycieczka, bez stosowania mieszanki spacerowej, kiedy to myślałam ze komary pożrą nas żywcem. Z Mieszanką nie zdarzały się takie nieprzyjemne sytuacje. Mieszanka spryskuje ściągacze spodni, skarpetki, mankiety bluzy, czapki z daszkiem … i gotowe 😊

15. 

    Oceniono 5 na 5

    Aleksandra – 7 kwietnia 2022

    To są moje ulubione perfumy letnie. Mieszkam przy lesie, używam codziennie. W ostatnim sezonie nie złapałam ani jednego kleszcza. W tym roku także planuje kupić

16. 

    Oceniono 5 na 5

    Katarzyna Kołodziej (zweryfikowany) – 3 czerwca 2022

    U nas póki co super się sprawuje i ten magiczny zapach jestem jak najbardziej na tak 🙂

17. 

    Oceniono 1 na 5

    Justyna banan (zweryfikowany) – 5 lipca 2022

    Nie działa na komary, muszki i inne owady, a szkoda, specjalnie kupiłam dla dziecka i całe pogryzione, zapach okropny ale da się przyzwyczaić

18. 

    Oceniono 5 na 5

    wiejskimail (zweryfikowany) – 12 lipca 2022

    To naprawdę działa 🙂 I fajnie pachnie. U mnie sprawdza się też na psie, bo niestety ma chronicznie chore ucho, więc muchy uwielbiają do niego lgnąć. Po psiknięciu spacerową (dookoła, po sierści na zdrowym fragmencie ciała – a sierści mnóstwo, bo to nowofundland) owady dają psinie spokój.

19. 

    Oceniono 5 na 5

    Ewa (zweryfikowany) – 30 listopada 2022

    Córka chciała iść na spacer do lasu , ja potajemnie wzięłam słoiki na poziomki . Mieszanką potraktowałam wnuka i siebie , ale córka nie chciała. Pomyślałam ,” pożałujesz ” .Trafiły się te poziomki , no i zbieramy.Po jakimś czasie córka mówi ” Ta mikstura chyba naprawdę działa , bo Ty zbierasz poziomki , a ja nie mogę się opędzić od komarów ”
    Czy muszę dodawać coś więcej ? A tak , dla niedowiarków warto zabrać mieszankę ze sobą .
    Ito by było na tyle .

20. 

    Oceniono 4 na 5

    milka8208 (zweryfikowany) – 30 stycznia 2023

    Produkt pachnie bardzo naturalnie i dość przyjemnie. Wysyłka ekspresowa 🙂 niestety trochę wylało się podczas transportu ale na szczęście do “ochronnego woreczka”

21. 

    Oceniono 5 na 5

    Anna (zweryfikowany) – 9 maja 2023

    Zamawiam przed sezonem po 2 butelki.
    Dla “dzikich dzieci” biegających po łąkach. Dla siebie- wszelkie robactwo mnie uwielbia. Na górskie wycieczki, spacer po lesie, zabawe na trawie.

22. 

    Oceniono 5 na 5

    Agnieszka (zweryfikowany) – 18 czerwca 2023

    Bardzo dobry produkt! Wydajny, wygodny atomizer, bardzo intensywny zapach, komary nas omijają 🙂 i przede wszystkim bezpieczeństwo użytkowania.. Zapach wiadomo – kwestia gustu, mocno ziołowy, ale nie drażniący. 100 razy lepszy niż produkty typu Bros czy inne świństwo

23. 

    Oceniono 5 na 5

    jatynka (zweryfikowany) – 21 czerwca 2023

    pachnie super i rzeczywiście nieźle działa, może nie tak żeby nic mnie nie ugryzło jak wieczorem podlewam pomidory w ogródku, ale bez psikania mam całe nogi w bąblach, a ostatnio jak się popsikam to max 2 ugryzienia 🙂 dzieciakom też się podoba i mówią że działa 🙂

24. 

    Oceniono 5 na 5

    zdola (zweryfikowany) – 26 lipca 2023

    Spędziliśmy niedawno z rodziną kilka dni pod Wenecją, i – jak nigdy dotąd w tych regionach – staliśmy się przedmiotem ataków chmar komarów. To tereny mocno zalewane i ten sezon był widocznie dla krwiopijców łaskawy. Każdego popołudnia i wieczora atakowały nas nie tylko zwykłe, poczciwe komary widliszki, ale i komary tygrysie – tak, te same przyjemniaki, które przenoszą dengę, żółtą febrę i gorączkę Zachodniego Nilu. Milusio. Żarły jak najęte.
    Nie wiem, jak to się stało, że na wyjazd do słonecznych Włoch (!) w ostatniej chwili zgarnęłam Mieszankę Spacerową. Może dlatego, że niedawno ją kupiłam + ładnie pachnie + tania nie była, więc niech pracuje na siebie + nie miałam czasu analizować+ coś mnie tknęło. Do dziś nie wiem. Ale muszę przyznać, że te paskudne, wygłodzone monstra konkretnie zniechęcał zapach mieszanki. Cała nasza czteroosobowa, kempingowa rodzina, chcąc zjeść kolację na dworze/spędzić wieczór pod bungalowem, spryskiwała się solidnie i naprawdę dawało radę. Może to brzmi mało przesadnie – ale uwierzcie: przesadne to były ataki komarów tygrysich (a jak swędzą, dziady!) , kiedy pierwszy raz wyszliśmy tam z auta… Coś takiego kojarzę jedynie znad Biebrzy 😀 Zatem: mieszanka spełniła zadanie. Niestety, w przedostatni dzień moja córka brała butelkę, która była nieco tłusta i wilgotna od olejku, no i całość spadła na ziemię i – jak to szkło – poszła w drobny mak. Opary spod stołu osłaniały nas przez chwilę, ale szybko się rozwiały. I wtedy znów pojawiły się komary. Zobaczyliśmy TĘ RÓŻNICĘ 😛 Dziś przyszła do mnie druga butla mieszanki. Kleszcze – mamy w tym roku na pieńku. Drżycie. Pozdrawiam!