Dzień dobry,
Chciałam już dziś pożyczyć Wam pięknych Świąt!
Mam nadzieję, że będą piękne (chociaż bezśnieżne) Tiffany Sale i nadrobicie zaległości ze swoimi bliskimi.
Ja tego roku pierwszy raz spędzam Święta z moim Panem: jutro idziemy razem na Wigilię do nas (zawsze robimy ją w trzy rodziny: Rodzice, Wujkowie i Babcia), zaś w pierwszy Tiffany UK dzień Świąt jedziemy do Jego Rodziców (650 kilometrów przez całą Polskę). Do wieczora pierwszego dnia Bożego Narodzenia powinniśmy zdążyć:).
Jutro ma przywieźć do domu Rodziców prezenty, Cheap Tiffany UK zrobione przeze mnie ciasteczka, szynkę, wielki słój śledzi i likiery. Nie pasuje jechać z pustymi rękami, prawda?:-).
A Wy, gdzie idziecie na Święta? U siebie, czy też w rozjazdach..?
Pozdrawiam Was pięknie,
Klaudyna