Spis treści
Święta tuż-tuż. Jeśli znasz kogoś, kto uwielbia zapach lawendy, to mamy dla Ciebie pomysł na prezent idealny: seria Lavandula, która pachnie prawdziwą lawendą! Autentyczną, rozgrzaną słońcem, kołysaną wiatrem…
A jeśli tylko znajdziesz czas (a wiem, że w okresie przedświątecznym nie jest to łatwe), możesz też zrobić prezenty samodzielnie albo z całą rodziną. Polecam Ci szczególnie dwie opcje, w zależności od tego, ile masz czasu i jakie masz możliwości.
1. Pachnące woreczki lawendowe do szafy
Niesamowicie oryginalny pomysł, który możecie zrobić całą rodziną i dodawać do prezentów dla babci, dziadka, cioci, wujka, przyjaciela, sąsiada — wymieniać można długo, bo przydadzą się absolutnie każdemu. Co jest w nich najlepsze?
Wykonanie takich pachnących woreczków jest dziecinnie proste i może zrobić je naprawdę każdy, nawet dzieciaki. A ile przy tym świetnej zabawy! Serio, spróbujcie :)
Zobacz, jak zrobić je najprościej i najszybciej. Potrzebne Ci będą:
-
- 100% olejek lawendowy,
- kawałki materiału, wata lub chusteczki (możesz użyć też innego wypełnienia, w zależności od tego, co masz w domu),
- woreczki materiałowe.
2. Lawendowe kule do kąpieli
Wykonanie tego prezentu wymaga trochę więcej wysiłku, ale naprawdę warto. 😊Przepis znajdziesz poniżej.
Składniki:
- 500 g sody oczyszczonej
- 250 g kwasu cytrynowego
- 30 ml oleju roślinnego
- 1 ml olejku lawendowego (ok. 20 kropli)
- 1–2 g suszonej lawendy (opcjonalnie)
- odrobina wody
Dodatkowo: foremki, butelka z atomizerem (do rozpylenia wody)
Przepis krok po kroku:
- Dodaj sodę i kwas cytrynowy (+opcjonalnie suszoną lawendę) do miski i dokładnie wymieszaj.
- W małej miseczce wymieszaj olej z olejkiem lawendowym. Następnie dodaj do suchych składników i ponownie wymieszaj.
- Spryskaj składniki odrobiną wody i wymieszaj. Zrób tak kilkanaście razy. Uważaj, żeby nie dodać za dużo wody. Masa powinna przypominać mokry piasek — ma się lepić, ale nie pienić.
- Kiedy uzyskasz odpowiednią konsystencję, umieść masę w foremkach. Mocno ją dociśnij, żeby wszystko dobrze się trzymało.
- Zostaw do wyschnięcia i gotowe.
Mam nadzieję, że znajdziesz wśród tych inspiracji coś, co przyniesie Tobie lub Twoim bliskim odrobinę spokoju i przyjemności. I że dzięki Twojemu prezentowi obdarowanej przez Ciebie osobie uda się choć przez chwilę poczuć jak na środku pola pełnego lawendy. O, na przykład takiego, haha ;)
BONUS: 6 lawendowych ciekawostek
Na koniec mam dla Ciebie aż 6 lawendowych ciekawostek — na dowód, jak niezwykła jest to roślina.
💜 Jej nazwa może pochodzić od łacińskiego słowa lavare, oznaczającego „myć się”, bo używano jej do kąpieli już w starożytnym Rzymie. Jednak na taki luksus mogli sobie pozwolić nieliczni – jej kwiaty były warte równowartość miesięcznej pensji robotnika.
💜 ALE nazwa lawendy może wywodzić się też od łacińskiego livere, co nawiązuje do jej niebieskawego odcienia.
💜 W dawnych czasach lawenda była nazywana „nardem galicyjskim” (nard był jedną z najdroższych roślin świata starożytnego). Skąd więc takie porównanie? Przede wszystkim ze względu na pozyskiwanie lawendy, które było nie lada wyzwaniem – jej naturalnym obszarem występowania były góry o wysokości 800-1800 m n.p.m.
💜 Także arabscy lekarze uważali lawendę za roślinę oczyszczającą melancholię, rozpalającą ducha i zmysły.
💜 W kosmetyce lawenda była i jest ceniona za właściwości oczyszczające skórę, regulujące wydzielanie sebum i łagodzące podrażnienia.
💜W aromaterapii zapach olejku lawendowego wykorzystywany jest jako wsparcie w wyciszeniu, odprężeniu i obniżeniu poczucia stresu.
👉 Więcej lawendowych tajemnic odkryjesz w naszym zielniku.
A to moje zdjęcie z lawendą sprzed paru dobrych lat. No co ja mogę Ci powiedzieć… Jak widzisz, lawenda to miłość na całe życie ;)
Pięknie pachnącego dnia!
Klaudyna



![Olejek do pielęgnacji okolic intymnych Gaja Intima [10 - 30 ml]](https://hebda-17aeb.kxcdn.com/sklep/wp-content/uploads/2019/07/Gaja_Intima_-247x296.png)
