Już na dobre zaczęła się jesień. Przynajmniej kalendarzowa. Chociaż, szczerze mówiąc, nie czuję różnicy pomiędzy późnym latem a jesienią. Jedno jest pewne: jesień to fantastyczny czas na zakupy na lokalnych targach, robienie przetworów i soków. Wcale nie musi być szara i nudna. Myślę, że już teraz warto zachować trochę smaków lata i przygotować się na zimę.. Od następnego tygodnia: robię przetwory!:-)
A póki co kilka jesiennych zdjęć z ogrodu Mamy i Babci. Czyż nie jest pięknie?