10 tys dolarów dla kulinarnego bloggera!

10 tys dolarów dla kulinarnego blogger czyli Project Food Blog.
Trwa (niestety nie w Polsce i tak, konkurs już trwa) – konkurs na kulinarnego blogera roku 2010!

Nagrodą, oprócz wiecznej sławy, satysfakcji, skoku w statystykach bloga także całkiem wymierna: rzeczone 10 tysięcy dolarów (amerykańskich). Wystarczająco by wyposażyć kuchnię i jeszcze wyjechać na wakacje życia:)

Udział w konkursie mógł wziąć każdy, który założył bloga. Następnie, drogą głosowania, wybierano zwycięzców w poszczególnych kategoriach. Liczył się między innymi styl pisarski, zdjęcia, innowacyjność przepisów oraz umiejętność zachwycenia publiki…

Ciekawi jesteście kategorii? To przygotowanie klasycznego dania, wykwintnej kolacji, reminescencje na temat dyni (warto zajrzeć,)mój ulubiony przepis do dyniowe eklery!

oraz przepiękne ciasto dyniowe Saint Honore

Należało także przygotować poradnik „krok po kroku”, pokazać swoje umiejętności przed kamerą, gotować w plenerze.. przyjąć wyzwanie zdjęciowe..

Konkurs trwa, w toku zadanie przedostatnie, więc nadal możecie głosować na zwycięzców!:-)

Zapraszam do szperania!
———–

A Wy? Co o tym myślicie?

Ja szczerze mówiąc zazdroszczę tym pół-profesjonalnym bloggerom anglojęzycznym. Profesjonalny sprzęt (także fotograficzny), świetne przepisy.. niektórzy pracują jako fotografowie i styliści jedzenia, piszą felietony kulinarne.. widać, że blogi są fantastycznie dopracowane,.. jak dla mnie super!

Zazdroszczę i już!:-)

Dobranoc!

ps. a sama zapraszam do konkursu z posta poniżej:)