Ricotta z grillowanymi brzoskwiniami: Zrób sobie ser!

Oceń ten post
Kategorie:
Podziel się z innymi:

Dzień dobry,

Dwa dni temu było lato, dzisiaj mamy listopad (niestety). Ponieważ jeszcze żyję piękną, letnią pogodą i mam gorącą nadzieję,że jeszcze jej namiastka powróci! Na Ziołowym Zakątku będzie jeszcze kilka wpisów pełnych promieni słońca :-)

Dzisiaj coś bardzo krótkiego i pysznego, coś co długo czekało na swoje miejsce w Zrób sobie ser (bo po co dawać taki łatwy przepis?) – pomysł numer jeden na wykorzystanie ricotty.

Mówię tutaj o nie „ricottcie” , ale Ricottcie pierwszej jakości, przygotowywanej z serwatki – pysznej, lekko orzechowej, którą przygotowałam sobie w zaciszu własnego domu – pamiętacie, jak próbowałam Was przekonać, że jest super?:-)

Do tego kilka składników: grillowane brzoskwinie (tak jeszcze są!), świeża mięta (pamiętacie, że mam różne rodzaje?:-)) i syrop klonowy.

Mała rzecz, a cieszy!

Co możecie zrobić, jeśli akurat macie pod ręką trochę dobrego sera?

Możecie wziąć:

brzoskwinie, wypestkowane

ser ricotta

syrop klonowy

kilka listeczków świeżej mięty

może zielony kardamon, jeśli lubicie?

patelnię grillową

 I przygotować:

Brzoskwinie wystarczy zgrillować na patelni (bardzo lubię grillowane owoce: kiedyś grillowałam truskawki, figi też byłyby dobre).

W miseczce wymieszać ricottę z syropem klonowym i miętą.

Podać jeszcze ciepłe brzoskwinie z ricottą.

I to tyle.

Proste i pyszne!

Z dedykacją dla tych, którzy twierdzą,że nie potrafię pisać krótkich postów :-)